Narodowcy przekonują, że budowlę można za sprawą jej nazwy traktować jako "pomnik zbrodniczego, komunistycznego systemu". Chodzi o nazwę "23 Stycznia". Tego dnia, w 1945 roku do Śremu wkroczyła Armia Czerwona, przeganiając żołnierzy niemieckich. - To nie było wyzwolenie - przekonywali manifestujący. Według nich było wręcz przeciwnie, 23 stycznia 1945 r. uważają za początek kolejnej, wieloletniej okupacji.
Most został wybudowany w PRL-u przez Płockie Przedsiębiorstwo Robót Mostowych, a oddano go do użytku w lipcu 1970 roku.
W manifestacji, która przeszła z Ronda Armii Krajowej na rynek uczestniczyli nie tylko narodowcy ze Śremu, ale również ze Środy Wielkopolskiej. Demonstracja zakończyła się krótkimi przemówieniami i odśpiewaniem hymnu na głównym placu miasta. Podczas marszu wykrzykiwano hasła, m.in. "A na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści".
Więcej w kolejnym wydaniu "Tygodnika Śremskiego" (29.01).
Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?