Ruszyła przebudowa starego kina w Obrzycku. Tak to miejsce zachowało się we wspomnieniach

Miasto Obrzycko już ponad rok temu ubiegało się o wsparcie rządowe II edycji Programu Inwestycji Strategicznych "Polski Ład" na przebudowę dawnego budynku kina przy ul. Kruppika 5, które udało się uzyskać. Okazuje się, że budynek w końcu doczekał się okazji na powrót do dawnej świetności, a prace remontowe powoli ruszają.

Stare kino, chociaż nadgryzione przez ząb czasu, jest świadkiem wielu wyjątkowych kulturalnych momentów i emocji. Mieszkańcy Obrzycka za pomocą portalu społecznościowego podzielili się wspomnieniami o niezapomnianych seansach filmowych, dawnych pracownikach kina i wydarzeniach, które miały miejsce w murach opustoszałego obecnie budynku.

Oj i to ile wspomnień! Pamiętam konkurs piosenki - śpiewałam utwór Eleni - i udział w konkursie wiedzy o Obrzycku. Oj co to były za czasy - mówi o kinie internautka.

Miłośnicy dawnego kina podkreślają również jego kulturalne i rozrywkowe znaczenie. To tutaj odbywały się nie tylko premiery filmowe, ale także lokalne wydarzenia kulturalne oraz spotkania.

Nasze kino o pięknej nazwie Apollo w czasach, kiedy telewizja była w powijakach, a o internecie nikt nie słyszał, pełniło ważną kulturalną i rozrywkową rolę. Ponad 60 lat temu w każdą niedzielę o godzinie 10.00 odbywały się tutaj poranki filmowe dla dzieci (o ile pamięć mnie nie myli, bilet kosztował 5 zł, a może była to cena dwóch biletów - dla mnie i brata). Po dziecięcej Mszy Świętej o 9.00 oglądaliśmy bajki w naszym kinie, mama w tym czasie gotowała rosół, a tata robił makaron. Również w tygodniu były seanse filmowe i niejednokrotnie zdarzało się, że trzeba było szukać przynajmniej dwóch osób, by obejrzeć bardziej ambitny film. Ile dobrych polskich filmów tu obejrzałam! - wspomina kolejna internautka.

Pewnej nocy pewien solista przy skromnej publiczności zorganizował koncert muzyki filmowej, wykonywany był między innymi utwór "The Godfather Waltz" z filmu "Ojciec chrzestny" - wspomina jeden z internautów.

Mój wujek Eugeniusz tam pracował. To były lata 60. Oglądanie filmów z jego kabiny - bezcenne! - mówi członek rodziny jednego z byłych pracowników kina.

Remont i przebudowa budynku kina wzbudzają zainteresowanie nie tylko wśród mieszkańców Obrzycka, ale także wśród miłośników historii i architektury. Historię budynku wielokrotnie wspominano i fotografowano, nie dając temu miejscu odejść w niepamięć.

Jak na razie wykonawca potrzebuje kilku miesięcy, na sporządzenie dokumentacji i uzyskanie pewnych uzgodnień i pozwoleń. Na tym etapie dopiero jesteśmy. Właściwa pudowa rozpocznie się prawdopodobnie w marcu. Wykonawca przejął już plan budowy i jak na razie rozpoczęły się prace porządkowe w środku. Jeśli chodzi o przyszłą funkcję kina, przede wszystkim budynek zostanie odtworzony na wzór dawnych lat. Będzie pełniło funkcję centrum edukacyjno-kulturalnego, łączącego przeszłość z przyszłością. Jednocześnie chcemy zainwestować w nowoczesne technologie, a z drugiej zbierać i kolekcjonować również momenty przeszłości - Burmistrz Miasta Obrzycko Igor Kołoszuk udzielił głosu w sprawie przyszłości budynku.

W miarę postępu prac społeczność z niecierpliwością czeka na dzień otwarcia odnowionego kina, mając nadzieję, że powróci ono do życia kulturalnego miasta.