Program 100 obwodnic pod znakiem zapytania? Co dalej z obwodnicą Kalisza?

Jak podaje interia.pl, wiceminister Paweł Gancarz poinformował, że lista obwodnic rozrosła się już do ponad 150, a przewidziane na ten cel środki w wysokości 28 mld zł mają być niewystarczające.

- Po weryfikacji kosztów okazało się, że przewidziane na realizację programu "stu obwodnic" środki są niewystarczające - poinformował wiceminister infrastruktury. 

Ministerstwo Infrastruktury w najbliższym czasie ma pracować nad poprawą stanu dróg powiatowych, z których - jak podaje ministerstwo - korzysta 70-80 proc. mieszkańców Polski.

- Złożyłem oficjalne pismo do ministra infrastruktury i czekam na odpowiedź. Niestety, nie możemy się jej doczekać. Będziemy monitować i ponawiać to pismo - mówi zaniepokojony prezydent Kalisza. - Nie wiem dlaczego tych środków miałoby nie być. Kalisz jest jedynym miastem 100-tysięcznym, które nie ma obwodnicy. I to nawet nie jest kwestia obwodnicy, ale na tę drogę trzeba spojrzeć jak na budowę drogi krajowej - DK 25. Te środki muszą się znaleźć. Jestem o tym przekonany.

Poseł Jan Mosiński również ma obawy.

- Wypowiedź pana wiceministra Gancarza w kontekście planu budowy 100 obwodnic, w tym tej dla miasta Kalisza, budzi niepokój. Będę składał zapytanie poselskie na jakim etapie jest to wygaszanie kolejnego ważnego programu dla Polski, po Funduszu Inwestycji Strategicznych. W Wielkopolsce udało się wpisać najwięcej obwodnic ze wszystkich województw - mówi poseł PiS. - Środki na realizację tego programu są zabezpieczone. Mam świadomość, że realizacja obietnic składanych przez obecny obóz rządzący w ramach kampanii wyborczej spowodowało to, że szukają oszczędności.

Poseł KO Mariusz Witczak uspokaja, że realizacja obwodnicy Kalisza nie jest zagrożona.

- Jeżeli dzisiaj minister mówi, że niektóre projekty będą wymagały rewizji, to kaliska obwodnica nie może wymagać żadnej rewizji. Tu trzeba jak najszybciej tę obwodnicę budować. Jestem po rozmowach z ministrem na ten temat. Jesteśmy w stałym kontakcie i czekam na pewne kalendarium, które będzie wynikało z rozmaitych analiz - mówi parlamentarzysta. - Będziemy nadrabiali 8 lat, a nie 3 lata. A nadrabianie ośmiu lat, w których nic się nie wydarzyło jest naprawdę bardzo poważnym przedsięwzięciem, dlatego bardzo proszę o cierpliwość, ale my nie ustaniemy. Minister zapewniał mnie, że nie ma obaw co do Kaliskiej obwodnicy.