Rozgrzewka przed Peja Slums Attack, czyli śremski Hajmat
Organizatorzy koncertu przygotowali dwa rodzaje biletów. Oprócz standardowej wejściówki fani poznańskiego rapera mieli możliwość zakupu biletu VIP, który uprawniał ich do udziału w próbie z artystami i odbioru płyty. Rychu Peja rozdawał autografy i pozował do zdjęć z fanami.
Zanim na scenie pojawił się Peja przed publicznością wystąpiło kilku raperów. Na pierwszy ogień poszli śremscy raperzy z Hajmatu, którzy rozgrzali fanów rapu. Swoją cegiełkę do tego dołożyli również Sigma i Iceman, przed laty współzałożyciel zespołu Slums Attack.
Legenda rapu porwała śremską publiczność
Po takiej rozgrzewce przyszedł czas na gwiazdę wieczoru, legendę polskiego rapu, czyli Peja Slums Attack, któremu towarzyszył Gandi Gand i wirtouz gramofonów, DVJ Rink. Raperzy porwali śremską publiczność, a hasło SLU (szacunek ludzi ulicy przyp.) wielokrotnie wybrzmiało tego wieczoru w sali widowiskowej Muzeum Śremskiego.
Warto wspomnieć, że to nie pierwszy koncert poznańskiego rapera w naszym mieście. Blisko 14 lat temu Peja wystąpił w śremskim Klubie Odlewnika.
Zobacz również na srem.naszemiasto.pl
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?