Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łagodniejszy wyrok za zabicie pracodawcy w Trzciance. Odsiadka krótsza o 10 lat

Martin Nowak
Martin Nowak
Arch. NaM. Zdjęcie ilustracyjne
Wbił nóż w brzuch swojemu pracodawcy pozbawiając go życia. Odwołał się od wyroku sądu pierwszej instancji i jego odsiadka będzie krótsza o 10 lat

Zabił pracodawcę

Ta tragedia wstrząsnęła mieszkańcami Trzcianki. Pomiędzy pracownikiem a pracodawcą doszło do wymiany zdań, która zakończyła się rozlewem krwi.

ZOBACZ TAKŻE

Przypomnijmy. To była środa 15 grudnia 2021 roku. Do tragedii doszło w hotelu pracowniczym przy ulicy Dąbrowskiego w Trzciance. 57-letni mieszkaniec Trzcianki, obywatel Ukrainy, ugodził nożem w brzuch swojego pracodawcę. Dlaczego to zrobił? Zdenerwował się, bo pracodawca poinformował go o zwolnieniu. Powodem miał być problem alkoholowy Ukraińca, który po wszystkim uciekł z miejsca zbrodni, zostawiając nóż i szefa bez pomocy. Został zatrzymany kilka godzin później. Jak się okazało, nie był trzeźwy. Miał we krwi aż 2,7 promila alkoholu.

Co działo się z drugim mężczyzną? 72-letni mieszkaniec Trzcianki został zabrany do szpitala, gdzie przeszedł operację. Walczył o życie, ale tę walkę przegrał.

ZOBACZ TAKŻE

We wrześniu 2022 roku Sąd Okręgowy w Poznaniu wydał wyrok skazujący obywatela Ukrainy na 25 lat pozbawienia wolności. Jego obrona złożyła odwołanie do Sądu Apelacyjnego w Poznaniu. Proszono o zmianę kwalifikacji czynu. Obrona wskazywała, że nie była to zaplanowana zbrodnia, a działanie w silnym wzburzeniu, w dodatku pod wpływem alkoholu.

W styczniu tego roku Sąd Apelacyjny w Poznaniu zmienił wymiar kary, który jest łagodniejszy dla 59-letniego Ivana K. Wyrok jest prawomocny.

- Wymiar kary zmniejszono do 15 lat pozbawienia wolności -

mówi sędzia Sądu Apelacyjnego Elżbieta Fijałkowska.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto