Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krotoszyn: Basen przyciąga atrakcjami w wakacje

Paweł Krawulski
Paweł Krawulski
Krotoszyński basen zlokalizowany przy ul. ks. Stefana Ogrodowskiego, w wakacje przyciąga licznymi atrakcjami. Niestety, co podkreślają zgodnie pracownicy miejscowego Centrum Sportu i Rekreacji, nie jest tak oblegany jak w ubiegłych latach.

Sobota, 31 lipca była tego najlepszym przykładem. Pomimo bardzo sprzyjających warunków atmosferycznych, nie było widać ogromnego zainteresowania. Szkoda tym większa, zważywszy że w tym dniu na obiekcie przebywali strażacy i policjanci. Ci nauczali odpowiednich, a przede wszystkich bezpiecznych zachowań nad akwenami wodnymi. Funkcjonariusze chcą bowiem za wszelką cenę zmniejszyć niechlubną statystkę utonięć. Warto przypomnieć, że w lipcu br. w Polsce z tego powodu życie straciło 78 istnień ludzkich. W czerwcu ta liczba wynosiła 70. Zmiana mentalności najszybciej przychodzi poprzez zajęcia edukacyjne. Dlatego na przybyłych czekały różnego rodzaju quizy czy zadania.

Większość obecnych przekraczała próg tego obiektu w innych celu. Było nim zdobycie pięknej opalenizny lub dobra zabawa w gronie znajomych. Szczególnie przedstawiciele młodego pokolenia co rusz pokonywali przeszkody wodnego toru przeszkód. Nagrodą był zjazd z wysokości do wody. Najmłodsi wraz z pilnującymi ich jak źrenicy oka rodzicami oraz nieco starsze dzieci korzystali równie chętnie z innej atrakcji, czyli zjazdu do basenu ze słonika. Ten umieszczony przy mniejszym basenie, jest dla najmłodszych źródłem niesamowitej frajdy.

W tym roku na krotoszyńskim obiekcie działa sklepik. Dlatego każdy z odwiedzających może zakupić małe co nieco i posilić się, by następnie oddać się beztroskiej zabawie czy relaksowi. Dla wielu odwiedzenie basenu jest towarzyską rozrywką, a także miłym przerywnikiem szarej często egzystencji.
Jedynie tylko ratownicy odpowiadający w tym roku za bezpieczeństwo, których metryka uległa znacznemu obniżeniu, załamują ręce nad jednym. Podkreślają małą ilość osób oddających się najważniejszej rozrywce na tego typu obiektach, czyli pływaniu. Dlatego z uwaga obserwują każdego kto ćwiczy technikę najczęściej stylu dowolnego czy klasycznego. Ratownicy są też nieocenionym źródłem informacji. Często zbierają się przy nich młode przedstawicielki płci pięknej, prowadząc ożywione dysputy na każdy temat.

Wszyscy jednak zgodnie podkreślają prawdę. Należy przyjść na obiekt i zażyć kąpieli słonecznych lub popływać. Przybywając na obiekt mogą również możliwość skorzystania z innych aktywnych form spędzania czasu. Za dodatkową małą opłatą można wynająć stół do gry w tenisa stołowego w cenie 5 zł za godzinę gry. Ci z kolei, którzy wolą się opalać za 7 zł. mogą oddawać się przez cały okres działania basenu kąpielom słonecznym na specjalnym leżaku.

Najmłodsi czekają natomiast na powrót z urlopu Lechosława Witka. Nie ukrywają, iż chcą skorzystać z lekcji nauki pływania pod okiem tego doświadczonego krotoszyńskiego fachowca

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto