11 stycznia na drodze ekspresowej S5 na zachodniej obwodnicy Gniezna miejscowi inspektorzy zauważyli podczas dojazdu na punkt kontrolny zespół pojazdów z nietypowym ładunkiem. Niderlandzki przedsiębiorca przewoził jacht motorowy z Polski do swojej ojczyzny i został zatrzymany dynamicznie do kontroli drogowej przez wielkopolskich inspektorów.
Kierowca okazał inspektorom zezwolenie kategorii IV na przejazd pojazdu nienormatywnego, które obejmowało faktyczne parametry kontrolowanego pojazdu: masa 34,8 t, długość 23,25 m, wysokość 3,93 m, szerokość 3,80 m. Jednak inspektorzy ujawnili kilka naruszeń. Pojazd wykonujący pilotowanie tego transportu powinien być wyposażony między innymi w tablicę oznakowania pojazdu wykonującego pilotowanie określonego wzoru. Poza tym pojazd nienormatywny, którego szerokość przekracza 3,60 m, powinien być pilotowany przy użyciu dwóch pojazdów wykonujących pilotowanie, poruszających się z przodu i z tyłu pojazdu, a był tylko jeden. Zostaną wszczęte dwa postępowania administracyjne.
Pierwsze wobec niderlandzkiego przewoźnika drogowego ma kwotę 3,000 zł za brak wymaganej liczby pojazdów wykonujących pilotowanie i drugie na 2,000 zł wobec polskiego podmiotu wykonującego pilotowanie za brak wymaganego oznakowania pojazdu wykonującego pilotowanie. Nakazano usunięcie ujawnionych naruszeń i do przewozu dołączył drugi pojazd wykonujący pilotowanie.
Kłopotliwy przewóz jachtu przez S5 w Gnieźnie. Wysoka kara dla przewoźnika
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?