Przed naradą działaczy w Rawiczu, do tegorocznych rozgrywek w najniższej klasie, zatwierdzonych było tylko sześć drużyn. Włodarze Wandy Kraków i Żużlowego Klubu Sportowego Ostrovia zgłosili w Rawiczu swoje drużyny. Działacze z Krakowa mogą liczyć na przychylność sterników Zarządu Głównego Polskiego Związku Motorowego. Uzyskanie przez Wandę licencji na tegoroczne ligowe starty wydaje się już formalnością. Za przyznaniem licencji dla klubu z podwawelskiego grodu, obecni na sali obrad w Rawiczu działacze klubów zaplecza najsilniejszej ligi na świecie, głosowali jednogłośnie.
W przypadku ŻKS Ostrovia głosowanie nie było korzystne. Za wyznaczeniem nowego terminu licencyjnego dla ŻKS Ostrovia (klub w grudniu został członkiem PZM, ale został zgłoszony już po upływie terminu przyznawania tegorocznych licencji) głosowało jedynie trzech uczestników zgromadzenia, przy siedmiu głosach sprzeciwu.
Kością niezgody, jak zwykle w takich sytuacjach, były pieniądze. Od początku, z żelazną konsekwencją, działacze Ostrovii głosili, że nie mają zamiaru przejmować na swoje barki wielkiego zadłużenia poprzednika, zdegradowanego jesienią do II ligi, Klubu Motorowego Ostrów. A finansowe zobowiązania KM sięgają aż 2,5 milionów złotych. Artur Bieliński, prezes Ostrovii, mógł liczyć na pozytywną opinię głosujących jedynie w sytuacji, gdyby Ostrovia do 10 marca dokonała wpłaty 300 tysięcy złotych na konto PZM. Działacze Ostrovii nie wyrazili zgody na takie rozwiązanie. Nowy klub z południowej Wielkopolski, w perspektywie najbliższej przyszłości, może mieć problemy nie tylko z kompletowaniem kadry klubowej, ale z finalizowaniem umów sponsorskich.
W tej sytuacji kibicom z Ostrowa pozostaje uzbroić się w cierpliwość i nadzieję, że na ligową żużlową mapę kraju Ostrów powróci już wiosną 2011 roku. Na torze Stadionu Miejskiego rozgrywane będą teraz jedynie turnieje towarzyskie. Wszak Herbowy Łańcuch Ostrowa jest najstarszym turniejem indywidualnym w Polsce, a zawody o Puchar Prezydenta Ostrowa także cieszyły się wielkim zainteresowaniem fanów.
To nie koniec smutnych wieści dla ostrowskiego speedway'a. Trzeciego lipca stadion w Ostrowie miał gościć półfinalistów kwalifikacji do przyszłorocznego cyklu Grand Prix. W obecnej sytuacji coraz bardziej wątpliwe, aby PZM przyznał działaczom Ostrovii rolę organizatora prestiżowych zawodów.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
