Chyba każdy zmotoryzowany mieszkaniec gminy Nowy Tomyśl lub powiatu, którzy musiał załatwić coś w urzędach to przeżył... Sytuacja klasyczna: mamy do załatwienia jakąś sprawę w Urzędzie Miejskim, Wydziale Komunikacji, czy Starostwie Powiatowym. Jak to w dzisiejszych czasach, na pewno się spieszymy. Mamy podjechać, wejść, sprawę załatwić, wyjść i wrócić do pozostałych zajęć dnia. Zazwyczaj jednak problemy zaczynają się już na samym początku. A wszystko w związku z faktem, że nie mamy gdzie zaparkować samochodu. Parking na tyłach Urzędu Miejskiego, a zarazem Starostwa Powiatowego jest pełen. Dodajmy do tego, że pada deszcz, jest zimno... klniemy pod nosem i albo odjeżdżamy, zmieniając plany, albo auto zostawiamy bliżej centrum, pod jednym z marketów i gnamy ile sił w nogach by uciec przed zimnem, czy deszczem, by przede wszystkim załatwić swoją sprawę...
Niestety, ale przy nowotomyskich urzędach zdecydowanie brakuje miejsc parkingowych. Są dni, że trafienie na wolną lukę w danej godzinie równa się ustrzeleniu wygranej w totolotka. Są też takie, gdy jest „luźniej”, ale są one rzadszym zjawiskiem. Problem z miejscem postojowym jest duży do tego stopnia, że w godzinach pracy urzędów za parking służy... boisko do koszykówki. Ten temat zresztą pojawił się kiedyś w programie „Absurdy PRLu” emitowanym na kanale TVN Turbo.
Czy jest jakieś rozwiązanie?
Już kilka lat temu władze gminy Nowy Tomyśl przedstawiały koncepcję zagospodarowania terenu za urzędem, zarówno jeśli chodzi o zieleń, a przede wszystkim miejsca parkingowe dla samochodów. Głównym problemem, który w pewien sposób utrudniał działania jest fakt, że tereny o których mowa nie należą tylko do gminy, ale i do powiatu. Co więcej, poszczególne działki są porozrzucane i nie znajdują się koło siebie.
Burmistrz Nowego Tomyśla Włodzimierz Hibner powiedział nam, że zamierza porozmawiać ze starostą nowotomyskim Andrzejem Wilkońskim o kwestii zagospodarowania wolnej przestrzeni zarówno w celu rewitalizacji zieleni, jak i utworzenia nowych miejsc postojowych oraz zagospodarowania tych obecnych: - Parkingi można tak przebudować, by zyskać dodatkowe miejsca postojowe - usłyszeliśmy.
Na razie jednak nie wiadomo, kiedy w sprawie podjęte zostaną jakieś konkretne działania.
Innym rozwiązaniem dla obecnej sytuacji jest utworzenie za urzędami tak zwanej czasowej strefy postoju. W dużej mierze chodzi o to, że określany jest maksymalny czas darmowego postoju auta w konkretnym miejscu w takiej strefie. Po jego upłynięciu (sygnalizuje to specjalny zegar umieszczony za szybą) kierowca musi przepakować swój pojazd w inne miejsce, jeśli nadal chce z parkingu korzystać. Jeśli tego nie zrobi, grozi mu określona przepisami takiej strefy kara - zazwyczaj pieniężna.
Jednak zapytany przez nas o możliwość wprowadzenia strefy czasowego postoju burmistrz Włodzimierz Hibner powiedział, że obecnie nie ma planów, by skorzystać z tego typu rozwiązania.
Co zatem mają zrobić kierowcy? Albo liczyć na szczęście, albo też korzystać m.in. z dużego parkingu na terenie między Netto a przychodnią zdrowia, który zwykle jest pustawy...
Z brakiem miejsc parkingowych łatwo poradziły sobie swego czasu władze Opalenicy
O skomentowanie funkcjonowania strefy ograniczonego postoju poprosiliśmy kierownika Wydziału Infrastruktury Drogowej i Zieleni Urzędu Miejskiego w Opalenicy Patryka Kąkolewskiego:
- Strefa ograniczonego postoju to idealne rozwiązanie dla takich miast jak Opalenica. Dotychczas utworzone strefy sprawdzają się znakomicie, a mieszkańcy sami pisemnie wnioskują do burmistrza o ich rozszerzenie. Utworzenie SOP gminę Opalenica kosztuje „tylko” zakup znaków drogowych, projekt organizacji ruchu opracowujemy sami, natomiast montażu dokonują pracownicy gospodarczy zatrudnieni w Urzędzie Miejskim w Opalenica, a w mieście jest przynajmniej gdzie zaparkować, co wcześniej nie było takie proste - usłyszeliśmy od urzędnika.
Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?