Wycinka drzew w Nacławiu jest jedną z pięciu w powiecie kościańskim, na którą zgodę wydał leszczyński oddział Wielkopolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Poznaniu. - Tego typu prace muszą być wykonane pomiędzy 15 października, a 15 marca. Najczęściej zgłasza się do nas osoba, na przykład właściciel pobliskich gruntów, która chce usunąć drzewa. Po uzyskaniu zgody władz samorządu, w tym przypadku gminy Kościan, zezwalamy na dokonanie wycinki - tłumaczy Franciszek Halec.
Zobacz też: Inwestycje w gminie Kościan w 2014 roku[zdjęcia]
Franciszek Halec wyjaśnia, że wycina się drzewa rosnące na skarpie lub w dnie kanału. - W przypadku wysokich stanów wód, stanowią one zagrożenie powodziowe. Osoba lub instytucja, która dokonuje wycinki, w zamian za to staje się właścicielem pozyskanego drewna. W ten sposób zarząd oszczędza pieniądze, bo nie musi płacić za wykonanie usługi - zaznacza. Najczęściej pod topór idą wierzby i - tak, jak w przypadku Nacławia - topole. Co roku za zgodą leszczyńskiego oddziału WZMiUW wycinanych jest kilkaset drzew.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?