27-letni Piotr nie żyje, jego siostra ciągle przebywa w szpitalu. To tragiczny bilans zdarzenia z wczorajszego wieczoru w Turzy w powiecie wągrowiecki. W domu zamieszkiwanym przez rodzinę wybuchł piec centralnego ogrzewania. Pech chciał, że w momencie wybuchu w pomieszczeniu przebywała cała rodzina zajęta pracami remontowymi. Mimo akcji ratunkowej nie udało się uratować 27-letniego mężczyzny. Do szpitala trafiła jego młodsza siostra. - Kobieta wymaga cały czas hospitalizacji. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - wyjaśnia Tomasz Bociański, ordynator oddziału chirurgicznego w szpitalu w Wągrowiec. Przyczyny całego zdarzenia wyjaśnia prokuratura i policja.
Więcej o tragicznym wypadku już w piątek w "Tygodniku Wągrowieckim"
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?