Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybuch na Dębcu w Poznaniu. Podejrzany o morderstwo Tomasz J. jako jedyny ma prawa rodzicielskie do rannego syna

Łukasz Cieśla
W ruinach kamienicy znaleziono rozczłonkowane ciało Beaty J. Sprawca odciął jej głowę, okaleczył jej ciało. Po morderstwie miał celowo rozszczelnić instalację gazową i doprowadzić do tragicznego wybuchu.

Wybuch na Dębcu w Poznaniu z morderstwem w tle - czytaj więcej
W ruinach kamienicy znaleziono rozczłonkowane ciało Beaty J. Sprawca odciął jej głowę, okaleczył jej ciało. Po morderstwie miał celowo rozszczelnić instalację gazową i doprowadzić do tragicznego wybuchu. Wybuch na Dębcu w Poznaniu z morderstwem w tle - czytaj więcej Łukasz Gdak
Tomasz J., który jest podejrzany o zamordowanie żony i spowodowanie tragicznego wybuchu na Dębcu, wciąż jest jedynym opiekunem prawnym nastoletniego Kacpra. Choć mężczyzna przebywa w areszcie m.in. pod zarzutem zabójstwa żony, ma zdecydować o dalszym leczeniu chłopca. Sprawa o pozbawienie Tomasza J. władzy rodzicielskiej trwa. Ale może potrwać wiele tygodni...

Na początku marca Beata J. padła ofiarą morderstwa, jej zwłoki zostały w brutalny sposób okaleczone. Sprawcą tej zbrodni miał być jej zazdrosny mąż, Tomasz J. Po zabiciu żony miał celowo doprowadzić do wybuchu gazu i tragicznej śmierci kolejnych czterech osób. Sam został ranny i trafił do szpitala.

Nastoletni syn Beaty i Tomasza J. jest wskazywany jako kolejna ofiara tragedii na Dębcu. Choć w chwili wybuchu nie było go w mieszkaniu, stracił mamę. Ojciec trafił do aresztu. Jeśli Tomasz J. zostanie skazany, może usłyszeć wyrok dożywocia. Ciążą na nim najcięższe zarzuty.

Sytuacja chłopca jest skomplikowana. 1 stycznia uległ poważnemu wypadkowi drogowemu i wciąż przebywa w szpitalu. Auto prowadził... jego ojciec, który z dużą prędkością uderzył w drzewo. Prokuratura sprawdza czy ten wypadek nie był celowy. Tomasz J. już wcześniej miał grozić żonie, że zabierze jej to, co kocha najbardziej. Miał się dowiedzieć o nowym związku kobiety. Nie chciał się z nią rozstać.

Ich syn wciąż przebywa w szpitalu, ma kłopoty z poruszaniem się, czekają go kolejne zabiegi medyczne. W tej chwili, w związku z zabójstwem matki, jedynym opiekunem prawnym jest podejrzany Tomasz J. Poznański sąd wysłał już mu do aresztu pytanie czy wyraża zgodę na kolejne zabiegi medyczne syna. Odpowiedzi z jego strony na razie nie ma.

  • Matka Tomasza J. domaga się opieki nad wnuczkiem. Czy chłopiec może znaleźć inną rodzinę zastępczą?
  • Kiedy wyjaśni się sytuacja nastolatka?
  • "Przecież nie ma narzędzia zbrodni" - matka Tomasza J. powątpiewa w winę syna.
  • Po co nastolatkowi kurator w sądzie?
  • Jak miasto chce pomóc synowi zamordowanej Beaty J.?

Czytaj w naszym Serwisie PLUS:

OBEJRZYJ TAKŻE: "Kacper, gramy dla ciebie". Charytatywny koncert dla nastolatka, który stracił mamę w wybuchu kamienicy w Poznaniu

Źródło: tvn24

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto