Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory 2014. Przedwyborcze wycinanki, ustawianki, dopasowywanki

Irena Kuczyńska
Ukochana partia odmawia staroście pierwszego miejsca na liście do rady powiatu. Na przedwyborczej giełdzie pojawiają się nowe nazwiska. ,,Starzy wyżeracze’’ w strachu. Wiadomości z przedwyborczej giełdy

Wybory 2014 Pleszew

Ikona pleszewskich ludowców, starosta Michał Karalus może nie otrzymać pierwszego miejsca na liście Polskiego Stronnictwa Ludowego w Mieście i Gminie Pleszew do Rady Powiatu Pleszewskiego. Potwierdza to główny konstruktor listy miejsko - gminnej PSL do rady powiatu Olgierd Wajsnis.

Karalus: partia nie widzi mnie na czele listy
- Partia mnie na liście widzi, ale nie jako lidera - potwierdził ,,Gazecie Pleszewskiej’’ Michał Karalus, który przez 12 lat pełnił funkcję prezesa Zarządu Powiatowego PSL, w ostatnich wyborach przegrał stanowisko z wójtem Czermina Sławomirem Spychajem. Karalus nie jest również członkiem Zarządu Powiatowego PSL. Nie chciał kandydować. Jednak o mandat radnego powiatowego zamierza się starać i to ze swojej partii. Jest zainteresowany pierwszym miejscem.

Spychaj: nie chcę być starostą, stawiamy na demokrację
- Czy to prawda, że najbardziej rozpoznawalny w powiecie ludowiec, może nie być liderem listy w swoim okręgu - pytam Sławomira Spychaja. Prezes odpowiada wymijająco. - Stawiamy na demokrację, powiatowa konwencja zatwierdzi listy opracowane przez zarządy gminne. Wybierzemy warianty najlepsze dla naszego ugrupowania - zapewnia Spychaj. Czasem z ostatniego miejsca można zdobyć więcej głosów niż z pierwszego - dodaje. - To znaczy, że szykowany przez Olgierda Wajsnisa na pierwsze miejsce mało znany Przemysław Kazuś, może być lepszą wizytówką partii i zdobyć więcej głosów dla PSL niż pleszewski starosta? Nie boicie się, że tym numerem z Karalusem, w Ple-szewie i gminie stracicie głosy na rzecz innego ugrupowania?
A może PSL chce po prostu wyrolować Michała Karalusa, bo ktoś (może pan?) ma ochotę zostać starostą? - Nie chcę być starostą, bo gmina Czermin jest miejscem, które mi odpowiada. A co do miejsca Karalusa na liście, to ostateczną decyzję podejmie konwencja powiatowa. Ale zawsze liczy się wizerunek i dobro partii - podkreśla Spychaj. Nie widzi w tym niczego złego, że szef Zarządu Miejsko - Gminnego PSL Olgierd Wajsnis, który nie chce Karalusa na pierwszym miejscu na liście do rady powiatu, sam nie startuje do rady miejskiej z listy PSL, tylko ukrywa się na liście Towarzystwa Miłośników Ziemi Ple-szewskiej. A w ratuszu nawet klubu radnych PSL nie ma.
- To wynika z kalkulacji i oceny szans. Przynajmniej jesteśmy obecni w ratuszu i to w koalicji. W mieście PSL gorzej się przebija niż inne ugrupowania - tłumaczy Sławomir Spychaj.

Karalus: inni mnie chcą, ale jestem wierny PSL-owi
Michał Karalus nie chce komentować faktu, że może nie być liderem na liście PSL. Mówi, że ,,niektóre ugrupowania, dowiedziawszy się o tym, że PSL chce go wykolegować’’, jako rozpoznawalnej osobie, proponują mu miejsca na swoich listach. On jednak ,,chce być wierny PSL, który tyle lat budował’’. Ma nadzieję, że za dwa tygodnie na kolejnym zebraniu, mogą zapaść decyzje dla niego korzystniejsze.

Wajsnis: bo Karalus nie oddaje mandatu radnego
Niekoniecznie tak będzie, bo Olgierd Wajsnis - twórca listy PSL do rady miejskiej, uważa, że PSL trzeba odmłodzić. Ludowcom nie podoba się też fakt, że Michał Karalus, po wygranych wyborach i objęciu stanowiska starosty, nie oddaje swojego mandatu kolejnej osobie z listy PSL, co jest ,,dobrą praktyką’’ w innych ugrupowaniach.Lider napędza listę i mandat oddaje. - Karalus mandatu nie oddaje, co jest źle widziane w partii - twierdzi Wajsnis. Nie ukrywa, że jeśli do niego będzie należało ostatnie zdanie w kwestii lidera listy PSL, on postawi na Przemysława Kazusia. - Chyba, że młody ludowiec odda swoje miejsce starszemu koledze - zapowiada Wajsnis.

Trzeba umieć liczyć
W radzie powiatu miasto i gmina ma 9 mandatów. Znaczy to, że każde z 8 ugrupowań ( o tych wiemy) ma do zdobycia po 1 mandacie. Jakieś ugrupowanie może zdobyć 2. I o to partie chcą powalczyć.Wielgosik nie startuje z listy PSL

Zamieszanie jest też w Choczu.
Marian Wielgosik, który dwa lata temu zapisał się do Polskiego Stronnictwa Ludowego, nie idzie do wyborów z koniczynką. Podobno nie mógł się dogadać z chockimi liderami ludowców. Zarejestrował Komitet Wyborczy Wyborców ,,Dla Dobra Gminy’’. Pełnomocnikiem komitetu jest długoletnia sekretarz gminy Elżbieta Tyburska, podobno też zainteresowana startem w wyborach do rady powiatu. Konkurentowi - Henrykowi Wol-dańskiemu - odcięciem się od PSL Wielgosik wytrąci argument, z którym ten przeciwko niemu startuje.

Pleszew: układanki w okręgach jednomandatowych
Utworzenie okręgów jednomandatowych w Pleszewie oraz gminie spowodowało panikę, przegrupowania oraz tzw. czyszczenie przedpola. Okręgi jednomandatowe to prawdziwa rewolucja. Już nie będzie tak jak w powiecie, czy województwie, że jeden wciąga drugiego. Każdy pracuje i zbiera głosy tylko dla siebie. Książkowym przykładem jest Kowalew, który w tej kadencji miał w radzie miejskiej trzech radnych: Olgierda Wajsnisa, Janinę Bandosz, Macieja Ładzińskiego. Teraz radny będzie tylko jeden. Reszta musi sobie szukać miejsc na listach. Janina Bandosz podobno z listy SLD pójdzie do powiatu, Maciej Ładziński też do powiatu, ale nie z listy PiS jak dotąd, tylko z Forum Samorządowego Ziemi Pleszewskiej, gdzie lokomotywą jest wiceburmistrz Andrzej Jędruszek. O swój mandat będzie musiał powalczyć z kobietą wiceprzewodniczący rady Włodzimierz Grobys z Towarzystwa Miłośników Ziemi Ple-szewskiej. Dorota Żarnow-ska - szefowa osiedla nr 6 zarejestrowała Komitet Wyborczy. Leopold Lis - z tego osiedla podobno startuje w wyborach do powiatu.
Walka gigantów zapowiada się też na osiedlu nr 5, gdzie o mandat powalczy Elżbieta Hyla popierana przez Towarzystwo Miłośników Ziemi Pleszewskiej oraz Sebastian Wasielewski, który cztery lata temu wszedł do rady z PiS, a potem partię opuścił. Nie wiadomo, z czego startuje. Osiedle Reja jest też smakowitym kąskiem. Do tej pory radnym był Eryk Kowcuń. Teraz zderzyć się może z Romualdem Szpuntem i Witoldem Hajda-szem oraz Jakubem Pome-zańskim z PiS. Dotychczasowy matecznik Tomasza Klaka - osiedle domków jednorodzinnych w pobliżu Mieszka I jest zagrożony.
Forum Samorządowe Ziemi Pleszewskiej wystawia do rady miejskiej Adelę Gralę - Kałużną. Podobno lider PiS ma startować z ul. Wojska Polskiego. Z kobietą - Jolantą Molską oraz jednym z braci Sitnickich, którzy założyli własny komitet wyborczy, zderzy się też Tadeusz Żychlewicz z Garncarskiej.
Kandydująca na radną, Bernadeta Gawrońska - szefowa osiedla nr 7, jest zagrożeniem dla Andrzeja Borkowskiego, który podobno ubiega się o jeden z 9. mandatów w powiecie.
W tych wyborach do gry zamierza wrócić Krystian Klak. Chce być radnym powiatowym z okręgu Chocz, Czermin i Gizałki. Jednak jego marzeniem byłby pojedynek 1:1 z Błażejem Kaczmarkiem z PO. - Czekam na okazję, będę go tropił - zapowiada młodszy Klak.
Na listach PO do powiatu także pojawi się nowicjusz Łukasz Marciniak. Michał Kaczmarek jest liderem listy Stowarzyszenia Wspólna Przyszłość.

Kto się zarejestrował?
W środę wszystkie komitety będą już zarejestrowane. Do piątku OKW zarejestrowała: KWW Razem dla Gminy Dobrzyca (pełnomocnik A. Pankowiak), KWW Adriana Popławskiego z ul. Mieszka I, KWW Nowoczesna Gmina Czermin (Wacław Stachowiak), KWW M. Sit-nickiego (Rozalia Sitnicka), KWW Wsi Żale (Tadeusz Winkowski), KWW Wojciech Wujs Pleszew, KW Porozumienie Mieszkańców Gminy Gizałki (Jerzy Moryson), KWW Kościelna Wieś 3 (Adam Musiał), KWW Razem dla Osiedla Pleszew (K. Michlicka), KWW Gminy Dobrzyca (Andrzej Filipiak), KWW Stowarzyszenie Razem dla Ziemi Pleszewskiej (Dorota Kwiatek), KW Wspólnie dla Józefowa, KW Pleszewskie Stowarzyszenie Wspólna Przyszłość (Michał Kaczmarek), KW Miłośników Ziemi Pleszewskiej , KW Stowarzyszenie Przyjaciół Nasz Dom Kuźnia, KW Forum Samorządowe Ziemi Pleszew-skiej (Tadeusz Rak), KW W Agnieszki Rupiczak, KWW Obywatelska Gmina Gołuchów (K. Prze-spolewski.
Ciąg dalszy nastąpi. Czytajcie nas w kolejny wtorek w wersji papierowej

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wybory 2014. Przedwyborcze wycinanki, ustawianki, dopasowywanki - Wielkopolskie Nasze Miasto

Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto