Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wojtek Ryszewski jest ciężko chory. Już w środę zbiórka charytatywna dla 7-latka!

PS
Wojtuś nas potrzebuje
Wojtuś nas potrzebuje Archiwum prywatne
Siedmioletni Wojtek Ryszewski jest ciężko chory. Chłopiec zachorował na początku 2016 r., wówczas wykryto u niego nowotwór złośliwy mózgu. Już w środę 21 grudnia w kinie Hel zostanie przeprowadzona zbiórka pieniędzy dla chłopca. Z tej okazji na scenie wystąpi komik Sławek Jenerowicz oraz pracownicy i mieszkańcy Domu Pomocy Społecznej w Pleszewie.

Ratuj mnie mamo, pęka mi głowa - krzyczał mały Wojtek z Pleszewa. Kilka dni później rozpoznano u niego nowotwór złośliwy mózgu - Medulloblastoma IV stopnia z licznymi przerzutami do rdzenia kręgowego. Chłopiec ma zaledwie siedem lat i już musi walczyć o życie.

Wojtek Ryszewski z Pleszewa zachorował na początku 2016 roku. Po kilkudniowym bólu głowy i wymiotach, trafił do Pleszewskiego Centrum Medycznego. Jednak, kiedy lekarze wykluczyli wirusy, żadne leki nie skutkowały, a badania krwi nic nie wykazały - wykonano tomograf głowy. Dopiero wówczas rozpoznano chorobę - 24 lutego 2016 roku.
Dla potwierdzenia wykonano rezonans magnetyczny, jednak diagnoza była jednoznaczna - nowotwór złośliwy mózgu.

Siedmiolatek musiał opuścić przyjaciół z przedszkola „Bajka” w Pleszewie i trafił do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Tam chłopiec został poddany operacji neurochirurgicznej, która uratowała mu życie. - Gdybyśmy się na nią nie zgodzili lub guz byłby wykryty za późno, Wojtek żyłby jeszcze tylko kilka dni - mówi mama chłopca.

Wojtuś nadal leczony jest w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Jest już po operacji częściowego usunięcia guza. Neurochirurdzy operujący Wojtka, nie dali rady usunąć całego guza, był zbyt duży naciek na rdzeń kręgowy, stąd liczne przerzuty w nim.

Tydzień po operacji chłopczyk został przeniesiony na oddział onkologiczny i dostał pierwszą chemię. Od tego czasu przeszedł kilka cykli intensywnej chemioterapii, jest po sześciu tygodniach radioterapii. Aktualnie jest w trakcie chemioterapii, która potrwa jeszcze minimum rok.

Dodajmy, Wojtek od drugiego roku życia choruje na cukrzycę typu 1 czyli insulinozależną.

Pani Katarzyna, mama chłopca uważa, że aktualnie jego stan jest stabilny. Ostatni rezonans pokazał, że pozostała resztka guza znów się zmniejszyła o 3-4 mm, a w rdzeniu kręgowym liczne zmiany oponowe ,,zmniejszyły się na pojedyncze linijne’’.

Państwo Ryszewscy podkreślają, że samopoczucie ich synka zależy od tego czy Wojtuś jest akurat po chemii, czy są powikłania. Wszystko dlatego, że siedmiolatek źle znosi każdą chemioterapię: wymiotuje, nie je, nie ma apetytu.

Po każdej podanej chemii chłopiec zmaga się z wysoką gorączką i nagłymi spadkami morfologii, co wymaga kolejnego wyjazdu do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Wojtek miał już wiele razy przetaczaną krew i osocze krwi (płytki) . Najlepiej się czuje tuż przed nową dawką chemii. - Tak to już funkcjonuje, że gdy organizm odbuduje się i nabierze sił, jest aplikowana kolejna dawka, która zwala z nóg - mówi pani Katarzyna.

Wojtuś bardzo lubi, jak ktoś go odwiedza, choć teraz w okresie zimowy, gdzie bardzo łatwo o infekcje, jest to utrudnione. Wojtek nie ma rodzeństwa, tęskni za kolegami, wspólnymi zabawami i rozrywkami. - Marzy o tym, aby wyzdrowieć i chodzić z nimi razem do klasy - mówi mama chłopca. Teraz Wojtek ma nauczanie indywidualne w domu.

Wojtek nas potrzebuje

Już w środę 21 grudnia będzie można pomóc Wojtkowi, przychodząc na spotkanie, podczas którego będą zbierane pieniądze na leczenie siedmiolatka, który nas bardzo potrzebuje.

Akcja charytatywna odbędzie się 21 grudnia o godz. 17:00 w kinie „Hel” przy ul. Poznańskiej w Pleszewie. Na scenie zaprezentuje się nasz pleszewski iluzjonista i półfinalista programu „Mam talent” Sławek Jenerowicz w programie artystycznym Komik Show. Będzie można też zobaczyć przedstawienie „Czerwony Kapturek szuka księcia” w wykonaniu mieszkańców i pracowników Domu Pomocy Społecznej w Pleszewie.

Całą akcję, zbiórkę pieniędzy dla chłopca, rozkręciły mamy najlepszych kolegów Wojtka jeszcze z przedszkola, a teraz z 1 klasy Szkoły Podstawowej nr 2. - To moje przyjaciółki, poznałyśmy się przez nasze dzieci i tak jak one zaprzyjaźniłyśmy się - mówi pani Katarzyna. I tak mamy utworzyły wspólnie Komitet Społeczny. Akcja „Pomoc dla Wojtka” już ruszyła, jej pierwszym krokiem jest właśnie zbiórka pieniędzy dla chłopca.

Jednak jeśli ktoś nie będzie mógł przyjść 21 grudnia na przedstawienie, by dorzucić się do zbiórki pieniędzy na leczenie Wojtusia, może wspomóc go w inny sposób. We wszystkich szkołach i przedszkolach w Pleszewie są wystawione specjalne puszki z wizerunkiem Wojtka, do których można wrzucać datki.

Od stycznia 2017 r. będzie można również oddać swój 1% podatku Wojtusiowi. Chłopiec jest podopiecznym Fundacji „Nasze dzieci”. Wystarczy wpisać dane: Fundacja „Nasze dzieci” przy Klinice Onkologii w IPCZD. KRS 0000249753 , cel szczegółowy: Wojciech Ryszewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto