Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wojciech K. został skazany

Joanna Pacan
Zakaz prowadzenia aut za śmierć pana Roberta.

Choć doprowadził do śmiertelnego wypadku, wągrowiecki przedsiębiorca Wojciech K. miał jeździć dalej samochodem. Za śmierć miał zapłacić 10 tysięcy złotych nawiązki dla Piotra Majchrzaka, syna tragicznie zmarłego pana Robeta. Reszta wyroku miała być w zawiasach.
Tak wynikało z ustaleń pomiędzy Wojciechem K. i prokuraturą w Wągrowcu. Oburzenia nie krył wówczas Piotr Majchrzak, syn tragicznie zmarłego pana Roberta. Sprawę nagłośniliśmy na łamach Tygodnika. Po naszych publikacjach pomoc rodzinie zmarłego rowerzysty zaoferował znany wągrowiecki adwokat StanisławKępiński.
Postępowanie ruszyło tradycyjnym torem w wągrowieckim sądzie.

- W samym swoim piśmie prokurator dopuścił się błędu. W tego rodzaju przypadkach nie ma mowy o nawiązce. Ta może być tylko w przypadku, gdy poszkodowany przeżyje. Tu orzeczenie sądu najwyższego są jednoznaczne - przyznaje Jacek Bytner, wiceprezes sądu rejonowego w Wągrowcu.
Sąd rejonowy w Wągrowcu wydał już wyrok w tej sprawie. Wojciech K. został skazany na dwa lata więzienia. Sąd jednak zastosował warunkowe zawieszenie wykonania tego wyroku na cztery lata. Dodatkowo orzekł wobec mężczyzny 2 lata zakazu prowadzenia pojazdów, 5 tysięcy złotych grzywny. Wyrok jest nieprawomocny.
Nie zgadza się z nim syn tragicznie zmarłego pana Roberta...

Więcej w najnowszym wydaniu Tygodnika Wągrowieckiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto