Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wilda na glanc: Wildzianie ruszyli w miasto. I co z tego? [ZDJĘCIA]

Redakcja
Wilda na glanc - wszystko o akcji
Wilda na glanc - wszystko o akcji Agnieszka Goździejewska
Wilda na glanc, czyli wspólna inicjatywa poznaniaków z tego fyrtla wyszła w miasto. Pukają do drzwi sklepów, pytają o właściciela i mówią, że chcą im pomóc zadbać o wygląd Wildy. I co z tego?

- Ludzie reagują bardzo różnie - mówi Wojciech Pigla z agencji PoorNoMore w Poznaniu, współorganizatora akcji. - Jedni są nastawieni bardzo pozytywnie, inni uważają, że chcemy na tym zarobić.

Wbrew pozorom w akcji Wilda na glanc wcale nie idzie o pieniądze. A o co? O estetykę Wildy i chęć współpracy z przedsiębiorcami z tej części miasta. Chodzi o prace nad szyldami reklamowymi, wyklejeniami okien czy bilbordami.

- Ja miałem kontakt z zarządcą jednej z kamienic - mówi Piotr Libicki, plastyk miejski. - Nie ukrywam, ze to on wyszedł z inicjatywą, więc siłą rzeczy - odbiór był pozytywny.

- Jakiś czas temu przeprowadziliśmy badanie na grupie ponad stu Wildzian - mówi Adam Rychlewski z PoorNoMore. - Stwierdzili w większości, że szyldy na Wildzie nie są estetyczne, jest ich za dużo a poza tym są w bardzo jaskrawych - nieprzyjemnych dla oka kolorach.

A jeden pan ma reklamę inną niż na sklepie z rowerami...

Prawie dwadzieścia osób w sobotę, 17 stycznia ruszyło przez Górną Wildę, Wierzbięcice i 28 Czewca. Chodzili od drzwi do drzwi, przedstawiali się, rozdawali ulotki i oferowali pomoc.

- Ja wiem. Znam. Byłam na spotkaniu - mówi pani ze sklepu z zegarami przy ulicy 28 Czerwca. - Jeden z właścicieli stąd się zdecydował. Teraz ma reklamę, która wyglądem zupełnie odbiega od tej ze sklepu pana, co ma rowery...

- Ale one nie mają być takie same - odpowiada Dorota Bonk-Hammermeister z inicjatywy Wildzianie. - Te szyldy mają pasować do konkretnego miejsca, do elewacji kamienicy.

Nad witryną sklepu nie ma żadnego szyldu. O jego charakterze mówi wystawa w oknie.

- A co wy macie do zaoferowania? - pada pytanie

- Możemy za darmo zaprojektować szyld - odpowiadają Wildzianki.

- Ale ci, co robią te reklamy, w cenie szyldu oferują już projekt.

- Pomagamy też, gdy kamienica objęta jest dozorem konserwatora zabytków. Staramy się też partycypować w kosztach i szukać sponsorów, aby wkład wyniósł 50 na 50 - wyjaśniają. - Jeśli znajdą się chętni, łatwiej jest szukać sponsorów właśnie dla nich.

- My też chcemy, żeby Wilda piękniała! - rzuca znad stołu pracujący tam zegarmistrz i życzy miłego dnia.

Wilda na glanc. Znasz?

Wilda na glanc to akcja społeczna zapoczątkowana przez Wildecką Inicjatywę Lokalną Wildzianie, plastyka miejskiego Piotra Libickiego oraz agencję marketingową PoorNoMore. Jej celem jest odnowa szaty wizualnej Wildy.

Patronat medialny nad akcją Wilda na glanc objął portal poznan.naszemiasto.pl

Więcej o Wildzie na glanc przeczytasz TUTAJ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto