Tęcza Kościan pokonała na wyjeździe Trójkę Nowa Sół 23:25

Po wysokiej porażce tydzień temu w Obornikach Śląskich zespół Tęczy czekała kolejna wyjazdowa potyczka. Tym razem zespół z Kościana udał się do Nowej Soli na mecz z tamtejszą Trójką. Przed sobotnim meczem zespół z Nowej Soli zajmował przedostatnie miejsce w ligowej tabeli. Kościańska drużyna po rozegranych dziewięciu kolejkach plasowała się na pozycji czwartej.

Spotkanie lepiej rozpoczęli podopieczni trenera Dawida Nowaka, którzy po dwóch bramkach Dawida Wesołka oraz jednej Damiana Krystkowiaka prowadzili w szóstej minucie 3-0. Kolejne minuty meczu upłynęły na grze bramka za bramkę i po dwudziestu minutach pierwszej części gry na tablicy widniał wynik 7:9 dla Tęczy Kościan. Przed przerwą dla Tęczy dwie bramki zdobył jeszcze Dawid Wesołek a po jednej Daniel Olejnik, Kamil Napierkowski oraz Dawid Graf i ostatecznie pierwszą połowę Tęcza Kościan wygrała 11:13.

W drugiej połowie pierwszą bramkę zdobyła Tęcza za sprawą Kamila Napierkowskiego. Zawodnicy gospodarzy odpowiedzieli jednak dwiema bramkami rzuconymi pod rząd i w trzydziestej szóstej minucie gry Tęcza prowadziła z Trójką Nowa Sól 13:14. Kolejne bramki dla Tęczy zdobyli Eryk Napieralski i Dawid Graf. Po tych trafieniach Tęcza prowadziła 14:18. Między czterdziestą ósmą a pięćdziesiątą drugą minutą gry zawodnicy Tęczy stracili trzy bramki nie zdobywając w tym czasie żadnej i prowadzenie Kościańskiej drużyny zmalało do jednej bramki. Od tego momentu gra zespołu z Kościana się poprawiła i za sprawą bramek Dawida Grafa oraz Dawida Wesołka Tęcza na pięć minut przed końcem prowadziła 20:23. Tęcza do końca meczu nie oddała już prowadzenia i odniosła bardzo ważne wyjazdowe zwycięstwo. Bramki dla Tęczy zdobywali: Dawid Wesołek 8, Dawid Graf 5, Kamil Napierkowski 4, Daniel Olejnik 3, Damian Krystkowiak oraz Tomasz Piątek po 2, Eryk Napieralski 1.

Kolejne spotkanie Tęcza rozegra już w najbliższą sobotę. Przeciwnikiem kościańskiej drużyny będzie zajmujący szóste miejsce w ligowej tabeli Zew Świebodzin.

Trener Dawid Nowak po meczu: Zwycięstwo i trzy punkty na trudnym terenie cieszą. Odczarowaliśmy tę halę, bo zawsze mieliśmy tu problemy. Prowadziliśmy przez cały mecz, ale nawet przez moment ta przewaga nie była bezpieczna. Pomimo zwycięstwa nie możemy być zadowoleni z naszej gry. Szczególnie w ataku popełnialiśmy zbyt wiele błędów. W obronie natomiast sądzę, że zagraliśmy dobre zawody. Bramkarze po raz kolejny w tym sezonie pokazali, że możemy na nich liczyć w trudnych momentach.

Trójka Nowa Sól – Tęcza Kościan 23:25 (11:13)

Mourinho znowu wbił szpilkę swoim piłkarzom. "Zabrakło intensywności. Zabrakło woli walki. Miałem poczucie, że włożyliśmy za mało serca"