Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szlachetna Paczka znów w powiecie pleszewskim dzięki ekipie z ,,Zielonej"

red.
Po przerwie do Pleszewa wraca Szlachetna Paczka. To zasługa ekipy z ,,Zielonej" , której liderką została Olena Łoś.

Nowy trzon Szlachetnej Paczki w naszym powiecie to dziesięć osób - dwoje nauczycieli, a także uczniowie i absolwenci Zespołu Szkół Technicznych w Pleszewie.

Choć ekipa z „Zielonej“ po raz pierwszy koordynować będzie finał akcji w Pleszewie, część wolontariuszy już wcześniej angażowało się w działalność Szlachetnej Paczki: uczestniczyli w charytatywnych koncertach organizowanych w ich szkole, a w zeszłym roku pracowali w sztabie w Jarocinie, gdzie mieli okazję przekonać się, jak wygląda finał od strony magazynowej. - Razem zapaliliśmy się, żeby to kontynuować - mówi Olena Łoś, która obecnie jest liderką grupy pełnych energii i zaangażowania wolontariuszy.

Olena razem z drugą SuperW Marleną Kawczyńską zgodnie podkreślają, że w Szlachetnej Paczce chodzi przede wszystkim o mądre pomaganie. - To, że rodzina dostaje od nas paczkę, nie oznacza, że ktoś cały czas będzie jej w ten sposób pomagał, ale że musi zacząć sobie radzić z trudnościami życia. To jest taki impuls do działania - podkreśla Marlena. Wtóruje jej Olena, która zaznacza, że paczki przede wszystkim dają szansę na nowy start, a dla znajdujących się w trudnej sytuacji osób często ogromnym wsparciem jest już sama rozmowa - to, że ktoś zainteresował się ich losem. Jak mówi, aspekt duchowy jest tu równie ważny co ten materialny.

Warto podkreślić, że pomoc Szlachetnej Paczki wcale nie kończy się w dniu finału.
- Staramy się utrzymywać kontakt, sprawdzać, jak rodziny funkcjonują - wyjaśnia Olena Łoś. Często osoby, które otrzymały pomoc, same dzwonią do wolontariuszy, żeby np. pochwalić się, że udało im się znaleźć pracę.

Pleszewscy wolontariusze, współpracując z ośrodkami pomocy społecznej, wytypowali już 12 takich rodzin, wśród których znalazły się osoby starsze, samotne, ale i samotni rodzice z dziećmi, także niepełnosprawnymi. Rodziny będą jeszcze weryfikowane centralnie, a ich lista nie jest zamknięta, więc jeśli ktoś z naszych Czytelników zna kogoś, kto potrzebuje właśnie takiego impulsu do zmiany swojej trudnej sytuacji, może skontaktować się z wolontariuszami.

Przypomnijmy, że paczki dla wybranej przez siebie z bazy rodziny wcale nie trzeba przygotowywać samodzielnie. Ponieważ lista potrzeb jest zazwyczaj spora, większość paczek przygotowują wspólnie grupy znajomych, instytucje, szkoły czy zakłady pracy. Każdy dokłada swoją „cegiełkę“. Potrzebny jest najczęściej sprzęt AGD, opał na zimę, odzież, obuwie, środki czystości czy materiały potrzebne do remontu mieszkania. Rodzice marzą też o gwiazdkowych prezentach dla swoich dzieci.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto