Od marca do listopada br. rowery miejskie działające w ramach systemu Szamotuły Bike, zostały wypożyczone ponad 22 tysiące razy. Tym samym mieszkańcy pobili rekord pierwszego, choć niepełnego sezonu. W porównaniu do roku 2017 bowiem, liczba wypożyczeń została podwojona (w roku ubiegłym odnotowano 11 tysięcy wypożyczeń). Fakt ów nie powinien jednak dziwić – szamotulanie bardzo szybko przekonali się do alternatywnego środka komunikacji miejskiej, wręcz go pokochali, przez co dziś trud-no byłoby im sobie wyobrazić, by jednoślady mogły na stałe zniknąć z Szamotuł. Tym bardziej, że korzystanie z nich do 3 godzin jest całkowicie bezpłatne.
Jak informuje Marek Pogorzelczyk, rzecznik prasowy firmy Nextbike Polska, która obsługuje cały system, w sezonie zakończonym 30 listopada, mieszkańcy najchętniej korzystali ze stacji rowerowych zlokalizowanych na Rynku, przy hali „Nałęcz”, a także nieopodal dworca kolejowego. Najpopularniejszą trasą była przejażdżka między dworcem PKP a zespołem szkół przy ulicy Mickiewicza i z powrotem. Średni czas jednego wypożyczenia natomiast wynosił 37 minut i 15 sekund.
Mimo sporadycznych przypadków niewłaściwego użytkowania rowerów, w tym ich porzucania, wniosek nasuwa się sam – wprowadzenie systemu Szamotuły Bike, było strzałem w dziesiątkę!
– Tak duża liczba wypożyczeń świadczy o zapotrzebowaniu na ten ekologiczny sposób przemieszczania się na terenie miasta, a nawet gminy. Dodatkowy powód do satysfakcji to fakt, że nasze rowery wypożyczane są bezpłatnie. System się sprawdza i będzie-my go utrzymywać. Co więcej, planujemy jego rozbudowę w 2019 roku – zapowiada burmistrz Szamotuł, Włodzimierz Kaczmarek.
Okazuje się, że włodarz nie rzuca słów na wiatr. Wydział Kultury, Sportu i Funduszy Pomocowych Urzędu Miasta i Gminy Szamotuły określa bowiem przybliżone koszty rozbudowy sytemu. Planowana jest budowa 2 nowych stacji i zwiększenie liczby rowerów dostępnych w systemie.
– Spore emocje wśród szamotulskich cyklistów wzbudzić mogą proponowane miejsca budowy nowych stacji – Zatorze, Gałowo, ulice Powstańców Wielkopolskich i Chrobrego. Oczywiście lista nie jest zamknięta i możliwe jest rozważenie innych propozycji lokalizacyjnych. Decyzje zapadną do końca marca 2019 roku – informuje Tomasz Grabowski z szamotulskiego magistratu.
Jest zatem na co czekać – tym bardziej, że proponowane lokalizacje pokrywają się z sugestiami części mieszkańców w tym temacie. Projekt rozbudowy systemu Szamotuły Bike mógłby też świetnie współgrać i uzupełniać realizację jednego ze zwycięskich zadań budżetu obywatelskiego pn „Rowery – rozbudowa infrastruktury”. W jego ramach, w roku 2019 na terenie miasta powstaną wiaty rowerowe oraz stacje naprawcze dla dwóch kółek. A zatem Szamotuły staną się rowerową stolicą powiatu!
ZOBACZ TEŻ: 30 najbiedniejszych gmin w Wielkopolsce [RANKING]
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?