Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

SZAMOTUŁY - Czytamy, ale książek nie oddajemy

Krzysztof Sobkowski
Ze statystyk szamotulskich bibliotek wynika, że szamotulanie książki czytają. Najbardziej aktywni są uczniowie i studenci. Nieco gorzej wypadają dorośli czytelnicy.

Ze statystyk szamotulskich bibliotek wynika, że szamotulanie książki czytają. Najbardziej aktywni są uczniowie i studenci. Nieco gorzej wypadają dorośli czytelnicy. Problem w tym, że niektórzy poszczególne egzemplarze czytają nawet przez kilka lat.

Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy w Szamotułach ma w swoich zbiorach blisko 100 tysięcy książek. – Niestety blisko 20 procent z nich jest stale przetrzymywana w domach. Są to przede wszystkim prace naukowe, które potrzebne są wszystkim – mówi dyrektor placówki, Bogumiła Saternus. – Nie pomagają nawet ponaglenia – dodaje. Rekordziści czytają pojedynczą książkę nawet 8 lat. – Mieliśmy w swoich statystykach czytelnika, który przetrzymywał książkę przez kilka lat, w międzyczasie zmienił adres zamieszkania, po czym oddał książkę przez osobę trzecią, by uniknąć kary finansowej – zaznacza dyrektor Saternus.

Więcej w jutrzejszym wydaniu "Dnia"

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto