Ze statystyk szamotulskich bibliotek wynika, że szamotulanie książki czytają. Najbardziej aktywni są uczniowie i studenci. Nieco gorzej wypadają dorośli czytelnicy. Problem w tym, że niektórzy poszczególne egzemplarze czytają nawet przez kilka lat.
Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy w Szamotułach ma w swoich zbiorach blisko 100 tysięcy książek. – Niestety blisko 20 procent z nich jest stale przetrzymywana w domach. Są to przede wszystkim prace naukowe, które potrzebne są wszystkim – mówi dyrektor placówki, Bogumiła Saternus. – Nie pomagają nawet ponaglenia – dodaje. Rekordziści czytają pojedynczą książkę nawet 8 lat. – Mieliśmy w swoich statystykach czytelnika, który przetrzymywał książkę przez kilka lat, w międzyczasie zmienił adres zamieszkania, po czym oddał książkę przez osobę trzecią, by uniknąć kary finansowej – zaznacza dyrektor Saternus.
Więcej w jutrzejszym wydaniu "Dnia"
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?