Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Supersołtys 2014 Genowefa Szymańska pojedzie do Brukseli

Irena Kuczyńska
Supersotys 2014 Genowefa Szymanska Wronow
Supersotys 2014 Genowefa Szymanska Wronow Archiwum
Laureatka plebiscytu Supersołtys 2014 - Genowefa Szymańska z Wronowa pojedzie w nagrodę do Brukseli...

Genowefa Szymańska od 11 lat jest sołtyską wsi Wronów w gm. Gizałki, położonej przy drodze z Gizałek do Konina. Wioska jest niewielka, liczy zaledwie 253 mieszkańców. Najstarszy – Ryszard Wojciechowski ma 93 lata i - jak mówi sołtyska - jest kopalnią wiedzy o Wronowie, wiosce, która powstała przy szosie Gizałki - Konin w XIX wieku. Nie ma tu szkoły, nie ma kościoła. W niedzielę mszę w kaplicy w Świerczynie odprawia proboszcz z Szymanowic.

Życie kulturalno - społeczno - towarzyskie Wronowa kwitnie w sali wiejskiej. Tu spotykają się członkinie Koła Gospodyń Wiejskich, któremu szefuje Genowefa Szymańska. Zebrania odbywają członkowie Ochotniczej Straży Pożarnej, której prezesem jest Krzysztof Wasilewski.- W sali organizowane są imprezy - wieczorki, osiemnastki, przyjęcia komunijne, a nawet małe wesela - takie na 60 osób - wylicza sołtyska. Przy sali jest plac zabaw, gdzie przychodzą mamy z dziećmi, a czasem odbywają się rodzinne festyny. Genowefa Szymańska jest pierwszą w historii wsi kobietą na sołectwie.

– Przyszłam na zebranie i się zgodziłam na wybór - mówi pani Genowefa. Dodaje, że jej ojciec - Czajczyński przez 30 lat był sołtysem Wronowa. I tę żyłkę społecznikowską - jak mówi - ma chyba po nim. – Słuchają mnie we wsi - zapewnia ze śmiechem. Ale i ona jest wdzięczna koleżankom z KGW, że zawsze jej we wszystkim pomagają.
Razem z mężem, który pracował najpierw w pleszewskim Spomaszu, potem cukrowni w Witaszycach, prowadzi 15 - hektarowe gospodarstwo rolne. Jedno z 52 we wsi. Jak mówi - hodują i uprawiają wszystkiego po trochu. Jest krowa, są świnie, są kury.

Sołtyska Wronowa mieszka razem z rodziną córki Agnieszki. Ma w domu dwóch wnuków: Patryka i Dawida. I to dzięki nim surfuje po internecie. Panią Genowefę znalazłam na Facebooku. - Zaglądam tam codziennie, muszę być na bieżąco - zapewnia sołtyska. Jej profil można też znaleźć na portalu społecznościowym nasza klasa.
Wnuki pani Genowefy uczęszczają do szkoły w Wierzchach i w Tomicach. W czasach, kiedy ona była dzieckiem, dzieciaki z Wronowa chodziły do szkoły w Kolonii Obory.

- Uczyła tam pani Idkowiak, pan Żychlewcz, pani Grodzka, pan Stangret. Teraz dzieci mniej to i szkół nie ma - mówi. Dodaje, że przed wojną to nawet szkoła we Wronowie była. W wolnych chwilach pani Genowefa lubi pooglądać telewizję: seriale, ale przede wszystkim sport.Teraz żyje Mundialem. Nie opuści żadnego meczu. Kibicuje...? O sprawy swojej wioski dba. Uczestniczy w sesjach, chodzi na zebrania sołtysów, pilnuje, żeby we Wronowie było ładnie i czysto.

Pani Genowefa mówi, że lubi Wronów i nie wyobraża sobie życia w innej miejscowości. Do plebiscytu Supersołtys Wielkopolski 2014 została nominowana przez redakcję ,,Gazety Pleszewskiej’’ za to, że ożywiła małą wieś Wronów, za to, że jest komunikatywna, otwarta i mimo, iż jest już babcią potrafi korzystać z możliwości jakie daje internet.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto