SuperRolnik Wągrowiec: To ostatnie dni głosowania

Przygodę z prowadzeniem wspólnego gospodarstwa rolnego państwo Januchowscy rozpoczęli w 1999 roku.
- Od około 1990 roku pomagałem rodzicom w prowadzeniu klasycznego gospodarstwa rolnego w Pruścach, nabierając doświadczenia w produkcji roślinnej i hodowli świń. Żona natomiast pochodzi z Nowego i już w trakcie studiów podjęła współpracę z niemiecko-polską firmą, która założyła u nas plantację truskawek. I tak to się właśnie zaczęło. Z partnerem biznesowym z Niemiec w 1999 roku założyliśmy 30 hektarów plantacji w Pruścach, a do 2004 roku mieliśmy 55 hektarów nasadzeń w Nowem i tyle samo w Pruścach - o początkach biznesu opowiada pan Waldemar.
W trakcie współpracy z niemieckim partnerem państwo Januchowscy zdobyli ogromne doświadczenie w tej dziedzinie i postanowili podjąć ryzyko prowadzenia plantacji truskawek samodzielnie, bez niemieckich partnerów. Obecnie ich plantacja ma powierzchnię 35 hektarów truskawek deserowych.
- Gdy mieliśmy 25 lat, zaciągnęliśmy pierwsze duże kredyty inwestycyjne na rozwój działalności rolniczej. Zaczynaliśmy od starej stodoły, którą otrzymaliśmy od rodziców. Obecnie na jej miejscu stoi nowoczesna hala wyposażona w sortownię, magazyny oraz chłodnię. Wszystkie zyski w naszym gospodarstwie przeznaczamy na kolejne inwestycje - zdradza nam Ewa Januchowska.

Aby zagłosować na Ewę i Waldemara Januchowskich wystarczy wysłać SMS o treści ROL.5 na numer 72355 (koszt 2,46 zł z VAT).

A oto nasi pozostali kandydaci:
Tomasz Chojnacki z Rybowa prowadzi 24-hektarowe gospodarstwo rolne w Rybowie. Nastawił się głównie na produkcję roślinną: uprawia różnego gatunki zboża oraz kukurydzę. Gospodarstwo prowadzi wraz ze swoim ojcem, który hoduje bydło opasowe. Obaj mężczyźni dzielą się obowiązkami. Pan Tomasz chce w przyszłości rozwijać swoje gospodarstwo. W tym roku kupił nowy ciągnik, który w znaczny sposób ułatwi mu pracę na polu. Nie ukrywa, że chciałby też powiększyć swoją rolę o kolejne hektary. - Praca w gospodarstwie jest tym, co kocham - powiedział nam młody rolnik. SMS o treści ROL.3 na nr 72355

Państwo Olejniczak prowadzą gospodarstwo rolne o powierz-chni 100 hektarów wraz z synem Tomaszem. Kierunek produkcji od lat roślinny z udziałem produkcji warzyw gruntowych i ziemniaków jadalnych. Dodatkową specjalizacją jest kiszenie ogórków i kapusty. Cała produkcja i prace z tym związane przyporządkowane są układowi gwiezdnemu, w szczególności Księżycowi i znakom zodiakalnym. W związku z czym ogranicza się do minimum stosowanie wszelkiego rodzaju chemii. Gospodarstwo zdobywa wiele nagród w konkursach krajowych, m.in. „Wzorowy ogrodnik”.SMS o treści ROL.10 na numer 72355

Pani Danuta gospodarstwo rolne przejęła po rodzicach mając 18 lat. Jej mąż Tomasz także z rolnictwem związany jest od urodzenia, więc dziś wspólnymi siłami prowadzą i modernizują swoje gospodarstwo. Obecnie pani

Danuta zawiaduje 63 hektarami. - Nasze gospodarstwo nastawione jest głównie na produkcję zwierzęcą. Obecnie jest to bydło opasowe, a wcześniej była trzoda chlewna. Jeśli chodzi o produkcję roślinną to uprawiamy: rzepak, żyto, pszenicę, kukurydzę na ziarno i na kiszonkę - wymienia rolniczka. Jak przyznaje kobieta, w Zbietce nie ma zbyt dobrej bonitacji ziemi, dlatego plony nie są wysokie, a ten rok pogodą nie uraczył rolników. Państwo Drożdżyńscy mają dwóch synów: 21-letniego Mateusza

i 17-letniego Michała, którzy w okresie wakacyjnym pomagają rodzicom. - Podczas żniw działam na pełnych obrotach. Jeżdżę na pole po zboże, gotuję obiad, w międzyczasie wieszam pranie, karmię kury, kaczki, szykuję pasze dla bydła i tak to się kręci - mówi pani Danuta. SMS o treści ROL.2 na numer 72355

Państwo Janas prowadzą wielopokoleniowe gospodarstwo rolne wspólnie z synem Tomaszem.

- Najpierw dziadek, potem ojciec, teraz ja, a już syn ma swoją działalność - wymienia pan Tadeusz. Powierzchnia roli wynosi 115 hektarów. Głównie zagospodarowana jest kukurydzą, rzepakiem, trawą, pszenicą i jęczmieniem. - W naszym gospodarstwie każdy ma swoje zadania, każdy wie, co ma robić i dlatego praca idzie nam sprawnie - wyjaśnia rolnik. Pan Tadeusz całymi dniami przebywa na podwórku. Jak sam przyznaje, nie mógłby wysiedzieć w domu, dlatego dogląda i sprawdza, czy na pewno wszystko jest tak, jak być powinno. Z kolei pani Bogusława zajmuje się domem, ogrodem i odchowem cieląt. - Karmię cielaczki, dbam o te zwierzęta, jak matka dba o małe dzieci. Lubię też pracę w przydomowym ogrodzie. Nie ma dnia, bym nie zajrzała do swoich kwiatów, owoców i warzyw. Uwielbiam też gotować, a przede wszystkim piec. To mnie relaksuje, lubię kiedy zapach pieczonego ciasta czuć w całym domu. SMS o treści ROL.26 na numer 72355

SPRAWDŹ WYNIKI I ZAGŁOSUJ

Nagrody dla SuperRolnika 2016 mają łączną wartość 36 450 zł brutto: za pierwsze miejsce nagrody o łącznej wartości 18 750 zł, za drugie miejsce nagrody o łącznej wartości 9 750 zł, za trzecie miejsce o wartości 3 750 zł, za miejsce czwarte, piąte i szóste - nagrody o wartości 1 400 zł każda. Składają się na nie vouchery na zakupy sprzętu rolniczego z aktualnej oferty Agromarket w Jaryszkach, dowolne zakupy w firmie Agrimac Maciej Gracz z Obornik, czy na odżywki i środki ochrony roślin hiszpańskiego koncernu chemicznego PROBELTE ufundowane przez firmę obornicką Agrimac. Szczegóły dostępne na stronie wagrowiec.naszemiasto.pl oraz gloswielkopolski.pl, tam również można na bieżąco śledzić wyniki głosowania.