Sukcesy Kobry Kościan

Sukcesy Kobry Kościan. W doskonałych nastrojach kończyli rok zawodnicy Kobry Kościan, którzy z grudniowych mistrzostw Polski w Spale przywieźli worek medali.

Kościaniacy byli doskonałej formie w zawodach indywidualnych i drużynowo. To właśnie Kobra wygrała rywalizację drużynową. - Drużynowe złoto cieszy. Cieszę sukcesy naszych czołowych zawodników i doskonała postawa juniorów - mówi Roman Szymkowiak, trener kościańskiej Kobry. Sobotnie zawody w Spale zawodnicy kościańskiej Kobry nazywają „najdłuższym dniem”. - Sobota okazała się dla Kobry najdłuższym dniem roku. Było jeszcze ciemno, gdy na wadze stawały zawodniczki, było grubo po północy, gdy ze Spały wyjeżdżali ostatni zawodnicy. To urok zawodów jednodniowych. Dla trenera i zawodników był to także ultramaraton wiązań, zmian kostiumów i wychodzenia na pomost. Podejście za podejściem, zawodnik po zawodniku - dodaje R. Szymkowiak.

Rywalizację w Spale rozpoczęły dziewczyny, debiutująca w zawodach mistrzowskich Agnieszka Dąbrowska-Posała oraz Paulina Rybak. - Paulina powtórzyła, a w zasadzie podwoiła niedawny sukces z MP w klasyku i ze Spały wraca z podwójnym złotem, zarówno wśród juniorek do lat 18, jak i Agnieszka też wraca ze spały z medalem - zdobyła brąz wśród seniorek, a co najważniejsze zaliczała to, o co się bardzo baliśmy, czyli przysiady - tłumaczy Roman Szymkowiak. Po zawodniczkach Kobry przyszedł czas na rywalizacje panów. Jako następny na pomoście pojawił się Marcin Loch, który w kategorii 59 kg. - Trochę szkoda dwóch spalonych ciągów i ostatniego podejścia wyciskania na 145 kg, tym bardziej, że na treningu wchodziło gładko - tłumaczy trener Kobry.

Z bardzo dobrej strony pokazał się również Daniel Michalak. Zawodnik zdobył złoto w juniorach do lat 18 i srebro w seniorach! - Sukces tym bardziej cenny. Mocno obawialiśmy się o przysiady. Przejście z klasyka na sprzęt było dla Daniela bolesne. Na treningach miał problem z odejściem i głębokością. Na szczęście na zawodach wyglądało to dużo lepiej i spalił tylko jedno, zresztą ostatnie podejście przysiadów na 230 kg - opowiada Roman Szymkowiak.

W rywalizacji juniorów Jakub Ciszewski zdobył srebro wśród juniorów do lat 18. Jak podkreśla trener Kobry, Jakub przysiady zaliczył rzutem na taśmę, w ostatnim podejściu, ale dało mu to medal. - Jakub zazwyczaj siada bardzo głęboko, lecz tym razem zżerała go debiutancka trema i było sporo płycizny. W końcu jednak się odblokował - mówi Roman Szymkowiak.

Pewną niespodzianką jest to, że tym razem mistrzem Polski nie został Wojciech Grupiński, który do zawodów w Spale zdobywał w krajowych zawodach tytuły mistrzowskie, jak leci. Tym razem kościaniak musiał zadowolić się srebrem i pogodzić z tym, że złoto zdobył Mariusz Tworkowski z klubu Masakra Ełk.

Medale dla Kobry w Spale zdobyli Agnieszka Dąbrowska-Posała, Paulina Rybak, Marcin Loch, Daniel Michalak, Jakub Ciszewski, Wojciech Grupiński, Szczepan Zimmmerman, Arkadiusz Szymoniak, Adam Szymanowski, Ryszard Szymoniak, Łukasz Kubańda.Wszystkim zawodnikom gratulujemy!