Po wykolejeniu pociągu w Śremie na miejscu pracowała policja. Według ustaleń funkcjonariuszy winę za to, ze pociąg wypadł z torów ponosi stan infrastruktury kolejowej.
- podała Ewa Kasińska, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Śremie.Wszystko wskazuje na to, że lokomotywa i wagony wypadły z torów, ponieważ nie została otwarta tzw. wykolejnica
Wykolejnica, to element torowiska mający zapewnić bezpieczeństwo taboru
Pociągiem jechało trzech mężczyzn: maszynista i jego pomocnik oraz pilot. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń ciała. Mężczyźni byli trzeźwi.
- wyjaśnia policja.
Dwadzieścia cztery wagony wypełnione są miałem węglowym. W każdym wagonie jest 60 ton miału. Ponadto w wyniku zdarzenia uszkodzeniu uległ zbiornik paliwa i nastąpił wyciek oleju napędowego. Wyciek został najpierw zabezpieczony, a następnie olej został przepompowany.
- przypomnieli mundurowi.
Trwa usuwanie skutków wykolejenia pociągu
Pociąg wykoleił się po 1.00 w nocy 22 listopada. Najpierw usuwano z niego wyciekający olej napędowy
W czasie trwania akcji wyładunku węgla z wykolejonego pociągu miejsce zdarzenia zabezpieczają strażnicy miejscy ze Śremu. Ruch na ulicach Fabrycznej, Kolejowej i Krętej okresowo jest utrudniony.
Obecnie sprawdzamy czy doszło do popełnienia przestępstwa.
- wyjaśniła nadkomisarz Ewa Kasińska.
Wideo
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
Materiały promocyjne partnera