Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

SIATKÓWKA - Trener PTPS Piła zwolniony

Radosław Patroniak
Wojciech Lalek nie jest już trenerem PTPS Piła
Wojciech Lalek nie jest już trenerem PTPS Piła W. Wylegalski
Trener Wojciech Lalek stracił dzisiaj rano pracę w PTPS Piła. Siatkarki w środę przegrały po raz drugi z rumuńskim Tomisem Konstancja 0:3 i odpadły z Pucharu CEV. Zarząd klubu nie wytrzymał i zwolnił szkoleniowca, choć wcześniej działacze twierdzili, że sądnym dniem będzie dla niego ligowy pojedynek ze Stalą Mielec.

- Taka była umowa po pierwszym spotkaniu z Rumunkami. Tomis to nie jest przypadkowy zespół. Wystarczy spojrzeć na CV zawodniczek, by zrozumieć, z kim się zmierzyliśmy. Poza tym w rewanżu postawa mojej drużyny nie była wcale taka dramatyczna. W dwóch setach nawiązaliśmy walkę, tylko że nikt tego nie widział. Wynik wskazywał jednak na druzgocącą porażkę. W każdym razie zwolnieniem jestem zaskoczony, bo dymisja miała nastąpić po meczu ze Stalą, gdybyśmy nie wygrali go za trzy punkty - tłumaczył Lalek.

Jego zdaniem PTPS wciąż ma szanse na zajęcie wysokiego miejsca. - Między 3 a 7 lokatą w tabeli jest duży ścisk. Wszystko się może zdarzyć. Poza tym w przerwie wakacyjnej zespół został przebudowany. Doszło dużo nowych zawodniczek. Potrzebowałem więcej czasu, żeby ustabilizować formę drużyny. Cudotwórcą jednak nie jestem. Do dziewczyn nie mam pretensji, bo super mi się z nimi pracowało. Przynajmniej dopóki nie zrobiła się nerwowa atmosfera w klubie - dodał zwolniony szkoleniowiec.

Na dzisiejszym treningu Lalek się nie pojawił (z siatkarkami chce się pożegnać w bardziej odpowiednim momencie). Zajęcia poprowadził asystent Lalka, Mirosław Zawieracz. Docelowo jednak wybrany będzie nowy trener. Na liście transferowej najwyżej stoją akcje Adama Grabowskiego (obecny asystent w kadrze i były w pilskim klubie) oraz Dariusza Luksa (byłego trenera Jokera Piła).

- Uważam, że każda zmiana powoduje mobilizację. Mimo wszystko nowy trener nie będzie miał łatwego zadania. Zespół jest ,,rozdygotany'' i pod presją. Nie będzie łatwo nad nim zapanować - przekonywał Lalek.

Jego najbliższe plany nie są związane z ligową siatkówką. - Za długo jestem na wygnaniu. Nie oczekuję więc żadnej oferty. Wrócę do domu w Kaliszu i postaram się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Rozstanie z ekstraklasą nie będzie dla mnie przyjemne, ale muszę się z nim pogodzić - zakończył trener.

PTPS po ligowym meczu ze Stalą czeka w poniedziałek (godz. 17.30) rewanż z tą samą drużyną w Pucharze Polski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto