Rywalizacja trwa! Kto zostanie w Śremie nauczycielem na medal? [ZOBACZ AKTUALNE WYNIKI]

Nauczyciel to zawód wyjątkowy. Nie można się go tak po prostu nauczyć. Poza wiedzą i doświadczeniem, żeby spełniać się w tej roli, trzeba mieć umiejętność nawiązywania relacji z uczniami, budowania u nich autorytetu i szacunku, umiejętność bycia jednocześnie ich opiekunem, liderem, ale i przyjacielem.

- Wielkopolanie zdecydują o tym, którzy nauczyciele, w ich ocenie, cieszą się największą sympatią i szacunkiem wśród uczniów oraz rodziców - mówi Zbigniew Hoffmann. - Chciałbym podkreślić niezwykłą, choć często niedocenianą, rolę kadry pedagogicznej w kontekście rozwoju naszej wspólnoty. To właśnie nauczyciele każdego dnia dzieląc się z uczniami swą wiedzą, umiejętnościami oraz własną kulturą osobistą i charakterem, stają się ich codziennymi bohaterami. Każdy z nas dobrze pamięta i zapewne często wspomina swoich pierwszych nauczycieli, ich nawyki, metody i zachowania. Pamiętamy o nich dlatego, że kształtowali nasze charaktery i byli jednym z głównych źródeł wiedzy o świecie. To właśnie nauczyciele są na tej naukowej drodze pierwszymi świadkami i współautorami naszych sukcesów. Dziś mamy możliwość docenienia ich codziennej pracy.

- Szukamy belfrów, którzy zjednują sobie uczniów i ich rodziców swoją cierpliwością, uprzejmością i serdecznością - mówi Adam Pawłowski, redaktor naczelny „Głosu Wielkopolskiego”. - Ale także takich, którzy szacunek zdobywają fachowością, a czasem nawet surowością. Szukamy nauczycieli z pasją, którzy swoją pracą wychodzą poza ustalone w etacie ramy, często poświęcając przy tym swój czas wolny - kontynuował swoją wypowiedź Zbigniew Hoffmann.

W zeszłym tygodniu na naszych łamach mieliśmy okazję zaprezentować dotychczasową faworytkę plebiscytu Nauczyciel na Medal w kategorii edukacji wczesnoszkolnej. Do chwili zamknięcia numeru nadal prowadziła Anita Towarek ze Szkoły Podstawowej w Masłowie. Wspominała ona wtedy między innymi o tym, z jakim entuzjazmem witają ją byli absolwenci szkoły. Tym razem zaprezentujemy dwie kolejne liderki w swoich kategoriach.

Agnieszka Borkowska jest nauczycielką od 2002 roku. Na samym początku swojej kariery związana była z Zespołem Szkół Rolniczych w Grzybnie, a od 2015 roku pracuje w Zespole Szkół Technicznych. Jak sama wspominała, nauczycielstwo ma we krwi, pewnie po ojcu, który również przez całe swoje życie był belfrem. Z tego pewnie też powodu Agnieszka Borkowska jest liderką w kategorii szkół ponadpodstawowych.

- Muszę przyznać, że bardzo zaskoczyła mnie wieść o nominacji w plebiscycie na Nauczyciela Roku, a jeszcze bardziej byłam zdziwiona, gdy od uczniów dowiedziałam się, że zajmuję pierwsze miejsce w powiecie - mówiła nauczycielka z ZST.

Jak dalej mówiła nasza rozmówczyni, od dziecka marzyła o pracy nauczycielki. Kontakt z uczniami daje jej ogromną satysfakcję, mimo iż czasami trzeba się wykazać sporymi pokładami cierpliwości.

- W Zespole Szkół Technicznych uczę przedmiotów związanych z reklamą. Bardzo dobrze oceniam swoją pracę tutaj i lubię to co robię, mimo iż czasami bywają chwile trudne - przyzwała Agnieszka Borkowska.

Dziennikarz „TŚ” spotkał się niedawno także z Sylwią Rachmajdą, nauczycielką religii ze Szkoły Podstawowej nr 4 i liderką naszego plebiscytu w kategorii klas IV-VIII .

- Nie mam pojęcia kto mógł mnie nominować. Gdy dowiedziałam się o swojej pozycji w plebiscycie byłam w całkowitym szoku - przyznawała Sylwia Rachmajda. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że nasza rozmówczyni nie ogranicza swoich aktywności wyłącznie do prowadzenia lekcji. Sylwia Rachmajda organizuje wiele ciekawych przedsięwzięć, a także prowadzi kółko teatralne.

- Zawsze chciałam być blisko dzieci. Stąd też wybór właśnie tego zawodu. Jako nauczycielka pracuję już czternaście lat, na początku rok w Szkole Podstawowej w Bninie, potem parę lat w gimnazjum nr 1 [obecnie SP 5 - przypis red.] , aż w końcu trafiłam tutaj - opowiadała nauczycielka religii.

TUTAJ SPRAWDZISZ AKTUALNE WYNIKI

Źródło:TVN Meteo