Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ratownicy medyczni protestują. Walczą o wyższe pensje i godne życie

Sandra Perlińska
Protest ratowników medycznych
Protest ratowników medycznych Sandra Perlińska/Witold Szymczak
Protest ratowników medycznych jest już pewny. Ratownicy są zmęczeni, wypaleni zawodowo i - jak podkreślają - zarabiają grosze. Ministerstwo Zdrowia pozostaje jednak nieugięte. Już dziś rozpoczął się ogólnopolski protest ratowników medycznych. Włączają się do niego również ratownicy z Pleszewskiego Centrum Medycznego w Pleszewie. Jednak Witold Szymczak, przewodniczący Koła Ratowników Medycznych w Pleszewie, uspokaja, że działania protestacyjne nie uderzą w pacjentów.

Już dziś rozpoczął się protest ratowników medycznych, także w Pleszewie. Karetki, wjazd do SOR-u oraz sami ratownicy zostali już "oflagowani" logo protestu oraz hasłami informacyjnymi. Jeszcze dziś o godz. 16:00 ratownicy medyczni PCM w Pleszewie oficjalnie rozpoczną protest.
Pierwszy stopień protestu ratowników medycznych to akcja informacyjna.

Rozmowy w sprawie wyższych pensji dla ratowników medycznych trwały już od kilku miesięcy. W marcu ratownicy skierowali list do premier Beaty Szydło, w którym domagali się podwyżek w wysokości 800 zł brutto (ok. 460 zł netto) od kwietnia, 1200 zł brutto (ok. 700 zł netto) od września i 1600 zł brutto (ok. 930 zł netto) od następnego roku. Pracownicy służby zdrowia postawili szefowej rządu taki właśnie wymóg, zapowiadając, że w przypadku niespełnienia ich żądań, rozpoczną protest.

- Jesteśmy niezadowoleni z niesprawiedliwych dla nas regulacji płac - mówi Witold Szymczak. Komitet Protestacyjny Ratowników Medycznych domaga się równego traktowania ratowników medycznych i pielęgniarek oraz wypłacanie im równych dodatków. Dodatek ten, tak jak w przypadku pielęgniarek miałby dotyczyć wszystkich ratowników medycznych, bez względu na formę zatrudnienia w podmiotach leczniczych, również u tzw. podwykonawców, jak czytamy w oświadczeniu Komitetu Protestacyjnego Ratowników Medycznych.

Ratownicy medyczni to zawód podwyższonego ryzyka. Nie wystawiają recept, nie wystawiają zwolnień, oni ratują nasze życie. Od Ministerstwa oczekują jedynie takich samych wynagrodzeń, jakie otrzymują pielęgniarki. Domagają się właśnie wzrostu finansowania ratownictwa medycznego i wyrównania stawek dodatku pielęgniarskiego 4x400 na wzór tych, które otrzymały pielęgniarki w 2015 r.. - Jesteśmy niedoceniani - mówi przewodniczący Koła w Pleszewie.

Więcej o proteście ratowników medycznych przeczytasz w aktualnym numerze "Gazety Pleszewskiej".

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto