Radni za zamknięciem gimnazjum [ZDJĘCIA]

Zamkną gimnazjum w Lubiniu. Taką decyzję podjęła rada miejska Krzywinia podczas ostatniej sesji odbywającej się w poniedziałek 23 lutego. Poniedziałkowa sesja rady przebiegała pod znakiem wielkich emocji i wzajemnych oskarżeń. Na sali sesyjnej zebrało się kilkudziesięciu mieszkańców Lubinia, którzy przybyli na sesję, aby zaprotestować przeciwko pomysłowi władz gminy.

O zamknięciu gimnazjum w Zespole Szkół w Lubiniu zrobiło się głośno kilka tygodni temu. Burmistrz Krzywinia Jacek Nowak o planowanych zmianach poinformował upubliczniając propozycje dotyczące reorganizacji gminnej oświaty. - W przypadku wygaszenia tej placówki za decyzją stoją racje finansowe, demografia i sprawa przedszkola w Lubiniu. Planujemy, że w Lubiniu zostanie szkoła podstawowa i do zespołu szkół przeniesione zostanie samorządowe przedszkole, które w tej miejscowości funkcjonuje w budynku nie należącym do gminy - argumentował Jacek Nowak.

Zobacz także:Waldemar Pawlak w Nietążkowie

W sprawie likwidacji gimnazjum odbyło się kilka spotkań, a mieszkańcy rozpoczęli zbiórkę podpisów pod petycją wyrażająca sprzeciw wobec planowanych zmian. List prostestacyjnym i petycję mieszkańcy wsi złożyli na ręce burmistrza podczas poniedziałkowej sesji rady. - Uważamy, że plany nie były konsultowane z mieszkańcami - mówił Mieczysław Kowalski z Lubinia. Zdanie protestujących poparli opozycyjni radni Teresa Klupś i Leszek Majchrzak.

Krytycznie o propozycjach burmistrza wyrażali się także przedstawiciele ZNP i szefowa rafy rodziców ZS w Lubiniu Jolanta Seiler-Łukaszewska, która odczytała podczas sesji petycję od rodziców. Zanim doszło do głosowania w sprawie przyjęcia uchwały intencyjnej większość radnych odrzuciła propozycję radnego Leszka Majchrzaka o wycofaniu z obrad sesji projektu uchwały.

Za uchwałą wygaszającą gimnazjum w Lubiniu głosowało 10 radnych. Przeciwko było pięcioro członków rady: Teresa Klupś, Leszek Majchrzak, Władysław Konieczny, Janusz Partyka i Stanisław Golak. Po głosowaniu swoje oburzenie głośno wyrażali zebrani na sali rodzice. Nie brakowało okrzyków „Hańba!” i „Sprzedawczyki!”.

- Cieszę się, że radni mi zaufali. To naprawdę dobra dla gminy decyzja. Wiemy co robimy i poprzedziły to głębokie analizy. Uczniowie z Lubinia dokończą naukę. Nie będzie po prostu naboru od nowego roku szkolnego - mówił Jacek Nowak. - To dopiero uchwała intencyjna. Rodzice uczniów nie odpuszczą. Teraz czas na opinię kuratorium oświaty - komentowała po głosowaniu zasmucona dyrektorka ZS w Lubiniu, Beata Zborowska.