Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ptasia grypa już u sąsiadów. Czy i my powinniśmy się zacząć bać?

Sandra Perlińska
archiwum naszemiasto.pl
Od poniedziałku znów mówiono o kolejnych dwóch przypadkach upadku drobiu. Znów podejrzewano ptasią grypę. Tym razem padło ponad 150 gęsi w sąsiednim powiecie. Ogniska choroby występują coraz bliżej naszego powiatu.

Już we wtorek potwierdziły się podejrzenia. Wyniki na obecność ptasiej grypy w dwóch miejscowościach w powiecie ostrowskim: Pawłowie - 133 ptaki i Kątach Śląskich - 22 gęsi , wskazują H5N1, czyli wirus ptasiej grypy.

Koszty utylizacji są szacowane na 14 tys. sztuk drobiu; hodowla gęsi reprodukcyjnych w Pawłowie - 4 tys. sztuk drobiu i w Kątach Śląskich - 10 tys. sztuk.

Przypomnijmy, że w całym kraju obowiązuje zakaz sprzedaży żywego drobiu na bazarach i giełdach. Nie wolno także wypuszczać gołębi. Specjalne rozporządzenie o tych zakazach wprowadził minister rolnictwa i rozwoju wsi. Obowiązują one aż do odwołania.

Ponadto hodowcy drobiu powinni zachować wszelki środki ostrożności, to jest używać odzieży ochronnej, zabezpieczyć paszę przed dzikimi zwierzętami, nie karmić drobiu na zewnątrz budynków. Dodatkowo hodowcy powinni zgłaszać wszystkie podejrzenia wystąpienia choroby zakaźnej drobiu do odpowiednich osób i instytucji np. lekarz weterynarii prywatnej praktyki, urzędowy lekarz weterynarii, wójt lub burmistrz miasta.

Co ważne, ptasia grypa, na szczęście, nie jest groźna dla ludzi, do tej pory nie stwierdzono śmiertelnego przypadku wśród ludzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto