Przez starą karczmę nie będzie nowego targowiska pod Wągrowcem w tym roku?

Chcielibyśmy wrócić z handlem do Łekna. Przypomnijmy, że ta miejscowość miała przywilej jarmarczny nadany przez króla Kazimierza. W momencie kiedy Łekno przekształciło się w wieś, nastąpił odpływ handlu. Chciałbym, aby targowisko, które powstanie w Łeknie było miejscem do sprzedaży bezpośredniej dla małych producentów i przetwórców, w tym na przykład rolników i sadowników - zapowiadał kilka miesięcy temu wójt Przemysław Majchrzak. Do końca roku w Łeknie miało powstać targowisko na 40 wiat targowych za około 1,5 miliona złotych. Dziś jest już pewne, że nie zrobimy tu zakupów w tym roku, co więcej nie uda się to w najbliższych miesiącach.

- Targowisko powinno być gotowe w połowie przyszłego roku - przyznaje dziś wójt.

Władze gminy nie mają jednak pretensji do wykonawcy. - Aktualnie trudno jest mówić, że trwa budowa - wyjaśnia Macjchrzak. Jak poinformował nas wójt, na miejscu prac dokonano odkryć archeologicznych.

- Podczas prac ziemnych związanych z budową targowiska dokonano znaczących odkryć archeologicznych w postaci skomplikowanych układów nawarstwień kulturowych. Odkryte relikty osadnictwa pochodzącego z okresu od X do XVIII wieku wymagają przeprowadzenia ratowniczych badań wykopaliskowych polegających na ich zadokumentowaniu oraz eksploracji, które należy przeprowadzić przed przystąpieniem do dalszych prac budowlanych. Przewidywany czas realizacji prac archeologicznych to 25 dni roboczych - wyjaśnia Małgorzata Kranc-Rybczyńska, dyrektor Muzeum Regionalnego w Wągrowcu, z którego archeolodzy pracują w Łeknie.

Co odkryto w Łeknie? Tego jeszcze dokładnie nie wiadomo. Jak przyznaje wójt, niewykluczone, że może być to dawna karczma, o której mowa w zapiskach sprzed lat. Niewykluczone, że istniała tu także pracownia garncarska.

- Odkrycia, które już poczyniono, po raz kolejny udowadniają wielkie znaczenie Łekna przed wiekami. Odkopano dowody świadczące o tym, że było to miejsce odwiedzane przez różne narody, najprawdopodobniej krzyżowały się tu szlaki handlowe i to biegnące z daleka. Odkopano tu sporo monet, wśród nich monety rzymskie i inne. Co istotne, w ilości znaczącej. Aktualnie jednak prace cały czas trwają. Liczymy na kompleksowe opracowania archeologiczne, które wyjaśnią nam co znajdowało się w tym miejscu przed wiekami - przyznaje Majchrzak i dodaje, że archeolodzy swoje prace mają zakończyć jeszcze w tym roku.

O tym co dzieje jeśli chodzi o inwestycje w Łeknie władze gminy na bieżąco informują także urząd marszałkowski w Poznaniu. Powód?

Na budowę targowiska władze gminy pozyskały dofinansowanie zewnętrzne, które muszę także rozliczyć, w określonych terminach. Teraz pewne jest, że te się wydłużą. Jak przyznaje jednak wójt, ma nadzieję, że nie pociągnie to ewentualnych problemów z rozliczeniem pozyskanych dofinansowań.