Jak już wiadomo w styczniu tego roku policja odnotowała trzy przypadki przestępstw seksualnych na terenie szkół podstawowych w Poznaniu i Swarzędzu. Jednak jak się okazuje to tak naprawdę wierzchołek góry lodowej.
- Doszliśmy do wniosku, że te wszystkie przestępstwa mogła dokonać jedna osoba - wyjaśniał Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji. - W czwartek późnym wieczorem policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu zatrzymali mężczyznę w stosunku, do którego mamy bardzo poważne podejrzenia w tej sprawie. Po wstępnych rozmowach i przesłuchaniach otrzymaliśmy naprawdę niesłychane informacje . Z naszych ustaleń możemy przypuszczać, że zatrzymany mężczyzna mógł dokonać nawet około 20 takich czynów, które nie zostały policji zgłoszone.
Przerażać może fakt, że wszystkie te przypadki mogły wydarzyć się w bardzo krótkim czasie. Policja określa, że pedofil mógł atakować od 17 grudnia 2011, do momentu zatrzymania.
Zobacz także:Poznań, Swarzędz - Policja zatrzymała podejrzewanego o pedofilię. Atakował w szkołach [WIDEO]
Wszystkie przestępstwa zostały popełnione w szkołach podstawowych głównie na terenie Poznania. Najstarsza z ofiar pedofila nie miała więcej niż… 11 lat.
Policja prosi o pomoc zarówno nauczycieli jak i rodziców.
Mężczyźnie - jak się nieoficjalnie dowiedziała redakcja - postawiono dziś zarzuty dwukrotnego dokonania czynów lubieżnych oraz usiłowania dokonania takiego czynu.
Zobacz także: Mróz skrócił protest przeciwników ACTA
- Apelujemy do rodziców dzieci szkół podstawowych, jeżeli mają informacje, że jakieś dziecko mogło paść ofiarą przestępstwa seksualnego, aby skontaktowali się z nami pod numerem telefonu 534 801 188 lub po prostu 997 – dodał Borowiak. - Zdajemy sobie sprawę, że jest to szczególnego rodzaju przestępstwo i bardzo trudny temat, stąd też nie zawsze tego typu sprawy są nam zgłaszane.
Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?