Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poseł z Kościana walczy o referendum!

Piotr Pewiński
Poseł z Kościana walczy o referendum. Wojciech Ziemniak pytał Minister Zalewską, dlaczego boi się opinii Polaków na temat reformy edukacji.
Poseł z Kościana walczy o referendum. Wojciech Ziemniak pytał Minister Zalewską, dlaczego boi się opinii Polaków na temat reformy edukacji. arch. prywatne
Poseł z Kościana walczy o referendum w sprawie reformy edukacji. Wojciech Ziemniak twierdzi, że rządzący chcą na siłę spełniać swoje wyborcze obietnice, kosztem uczniów i nauczycieli.

Poseł z Kościana walczy o referendum

Debata nad referendum oświatowym odbyła się w nocy z 20 na 21 czerwca. Poseł z Kościana, Wojciech Ziemniak reprezentujący Platformę Obywatelską głos zabrał kwadrans przed północą. Swoje słowa skierował do Minister Edukacji Narodowej, Anny Zalewskiej, która wielokrotnie powtarzała, że przeprowadzanie referendum teraz jest bezcelowe, ponieważ powinno odbyć się zanim uchwalono zmiany w systemie edukacji.

- Jako dyrektor Gimnazjum im. Polskich Olimpijczyków w Racocie w latach 2001-2005, zebrałem bardzo dużo podpisów o przeprowadzenie referendum. Podpisujący solidaryzowali się ze mną i nauczycielami mojego gimnazjum w sprawie jego obrony przed likwidacją - mówił poseł Ziemniak.

Dodać warto, że w sumie zebrano około 900 tysięcy podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie reformy edukacji. Wojciech Ziemniak zarzuca także, że na zorganizowaną przez niego specjalną debatę oświatową, nie przybył nikt z Kuratorium, a sympatyk tzw. "dobrej zmiany" z dokumentami MEN-u o reformie stwierdził, że gimnazja należy skasować.

- W kampanii wyborczej, chcąc pozyskać wyborców głosiliście hasło "zlikwidujemy gimnazja"! W tej chwili chcecie się wobec swoich wyborców wywiązać z obietnic. Tylko dlaczego kosztem młodego pokolenia, głównie ze środowisk wiejskich oraz całej rzeszy nauczycieli, ale także i pracowników gimnazjów. Dlaczego Pani Minister nie chce wiedzieć co Polacy sądzą na temat tej reformy? - podsumował - pytał. - Jestem za referendum - podsumował.

Odpowiedzi na to pytanie wprost nie uzyskał, jednak głosami partii rządzącej wniosek o referendum został skierowany do pracy w komisji. Jak twierdzi opozycja, jest to gra na zwłokę, z kolei przedstawiciele PiS mówią, że szanują głosy obywateli, dlatego skierowano wniosek do dalszych prac, a nie jak w przypadku poprzedniego rządu wnioski o referendum były natychmiast odrzucane. Tak stało się m.in. z wnioskiem w 2013 roku o referendum w sprawie obowiązku szkolnego dla sześciolatków, kiedy to również zebrano prawie milion podpisów.

Na razie nie wiadomo, co dalej stanie się z wnioskiem, jednak możliwe jest, że będą w nim dokonane zmiany, ponieważ uczniowie szóstych klas otrzymali już promocję do klasy siódmej, a nie pierwszej gimnazjum. Sejm nie zdąży już także przegłosować ewentualnych zmian, ponieważ ostatnie posiedzenie parlamentu przed wakacjami zaplanowano w lipcu, a potem dopiero w połowie września.

"Liczby podawane przez ZNP są niewiarygodne". A. Zalewska o zwolnieniach nauczycieli

Źródło: TVN24

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto