Policja w Rawiczu: Mieszkanka przez lornetkę wypatrzyła włamywaczy

Policja w Rawiczu: Mieszkanka przez lornetkę wypatrzyła włamywaczy

Policja w Rawiczu otrzymała informacje o włamaniu od kobiety, która zauważyła nieproszonych gości na ogrodzie działkowym przy ulicy Kmicica. Mieszka blisko, a na dodatek sama jest właścicielką jednej z działek. Dlatego też zna większość swoich sąsiadów.

- Kiedy spostrzegła dwóch nieznajomych jej mężczyzn dla pewności postanowiła ocenić sytuację patrząc przez lornetkę. Gdy zauważyła, że dwaj nieznajomi mężczyźni wchodzą na teren działki należącej do jej znajomych zadzwoniła do nich upewniając się, czy może dali komuś klucze by mógł tam przebywać. Znajomi zaprzeczyli informując ją, że właśnie jadą na działkę - mówi Beata Jarczewska, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu.

Właściciele dojechali na miejsce niemal w tej samej chwili, co skierowany przez dyżurnego patrol policji. Praktycznie wpadli na włamywaczy, którzy na ich widok porzucili łupy i zaczęli uciekać.

- Funkcjonariusze podjęli bezpośredni pościg za złodziejami. Jednego z nich zatrzymali niemal od razu, a drugi został ujęty w rejonie ulicy Targowej - dodaje Jarczewska.

Policja w Rawiczu dobrze zna obu sprawców

Sprawcy są w wieku 27 i 34 lat. Młodszy z mężczyzn jest formalnie bezdomny. Nie pierwszy raz dopuścił się przestępstwa, bo w sierpniu tego roku opuścił więzienne mury, gdzie odsiadywał karę za inne występki. Starszy z mężczyzn jest mieszkańcem Rawicza. Jego kryminalna kartoteka także nie jest kryształowa. Jak informuje policja w Rawiczu, za kradzież z włamaniem obaj mogą trafić do więzienia na 10 lat.