Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pniewy. Nauczyciele Szkoły Podstawowej przygotowali niezwykłe przedstawienie!

Robert Poczekaj
W niedzielę, podczas finału WOŚP, w pniewskiej hali odbył się premiera spektaklu „Anastazja”. Teatralne wydarzenie z udziałem 150 aktorów, przygotowali nauczyciele Szkoły Podstawowej w Pniewach. Głównym pomysłodawcą i reżyserem widowiska jest Agnieszka Janaszak.

Spektakl oparty na motywach książki Władimira Megre "Anastazja", zaczyna się, gdy córka cara Mikołaja, jest jeszcze małą dziewczynką i dobrze się bawi na wystawnym balu, na którym jest też obecna jej ukochana babcia Maria, która na stałe mieszka w Paryżu. Na przyjęciu obiecuje wnuczce, że zamieszkają tam razem. Daje jej pozytywkę, która gra ich ulubioną melodię i kluczyk do niej, który Anastazja zawiesza sobie na szyi. Jednak nad Rosję nadciągają czarne chmury. Za sprawą złego czarnoksiężnika Rasputina, szukającego zemsty na rodzinie Romanowów, wszyscy z carskiej rodziny giną za wyjątkiem cesarzowej Marii i jej wnuczki. Jednak okrutny los rozdziela je. Cesarzowa odjeżdża, a Anastazja po tragicznym upadku, traci pamięć. Po dziesięciu latach jest już dorosła, ale nie pamięta nic ze swojej przeszłości. Jedyne, co jej po niej pozostało, to wisiorek z napisem „Razem w Paryżu".

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z PRZEDSTAWIENIA

Dostarczając niezapomnianych wrażeń i wzruszeń, przestawienie w mądry sposób opowiada o uniwersalnych wartościach takich jak: dom, rodzina, miłość, pogoń za szczęściem i własną tożsamością.
Miesiące prób i przygotowań poprzedziły dzień premiery, podczas której hala szczelnie wypełniła się widzami pragnącymi zobaczyć po raz kolejny zachwycające dzieło z udziałem małych aktorów.
Nim do tego doszło Emilia Wytykowska-Sroka wraz ze swoją asystentką Alicją Przewoźną wykonały kilkadziesiąt zaprojektowanych i uszytych strojów. W szyciu strojów pomagały panie z CIS Ostoja Pniewy i p. Małgorzata Nowak. Piękna scenografia jest zasługą jednej z mam Karoliny Sarbak, i nauczycielki Kingi Antkowiak-Kotulskiej.

- Cieszę się, że udało się zrealizować kolejne przedstawienie. W tym roku zostałam bez plastyczki, która zmieniła miejsce pracy. Na jej miejsce znalazła się mama, która pięknie maluje, a Kinga Antkowiak-Kotulska, która zaczęła pracę ze mną w świetlicy, okazała się świetnym konstruktorem, posiadającym też talent plastyczny. Lubię wyszukiwać talenty - tłumaczy Agnieszka Janaszak

W tym roku w zespole przygotowującym spektakl znalazło się więcej nauczycieli. Do Magdaleny Gwardyś, która zrobiła doskonałą pracę ze wszystkimi swoimi grupami tanecznymi, dołączyła Klaudia Buszkiewicz-Michalak, która przygotowała z aktorami pięknego walca. Tańce maluchów to zasługa Barbary Wieczorek. Początki przygotowań nad przedstawieniem to praca z dziećmi korzystającymi ze świetlicy szkolnej. Jednak ich aktywność przyciągnęła wiele osób, do sztuki włączyli się również młodzi aktorzy z grupy Coś i cośtam.

Wielki wysiłek wielu osób doceniono burzą oklasków. Tych dużych i małych sukcesów było naprawdę wiele.

- To była ciężka praca dzieci. Godziny prób tanecznych, teatralnych. Bez dzieci nie byłoby efektu. Dodam tylko, że chłopiec który grał na organach nie miał nut do piosenki. Nie znalazł ich w internecie, więc pracowicie napisał je sam - dodaje Agnieszka Janaszak.

Przedstawienie warto zobaczyć z wielu powodów: wspaniała gra aktorów, niepowtarzalna muzyka,piękne tańce,interesująca fabuła, ciekawi bohaterowie. Tego przedstawienia nie zapomnicie i będziecie chcieli do niego wracać. Spektakl jest świetną propozycją nie tylko dla najmłodszych widzów, ale również dla dorosłych.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto