Marzena Wodzińska gra w orkiestrze Jurka Owsiaka już od 26 lat. - Staram się obdarowywać wszystkie sztaby w Południowej Wielkopolsce, od Jarocina aż po Kępno. Nie jest ważne jednak jakie przedmioty są licytowane, najważniejszy jest cel na jaki przeznaczane są pieniądze. Zawsze wierzyłam w hojność mieszkańców Wielkopolski i ma to potwierdzenie w liczbach. We wszystkich aukcjach i licytacjach z przedmiotów, które przeznaczyłam udało się zebrać na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ponad 5,5 tysiąca złotych - podkreślała pani marszałek.
Jednym z licytowanych przedmiotów był ufundowany przez Marzenę Wodzińską pluszowy miś gigant o wysokości 160 cm. Miś ma na szyi kokardę, białą koszulkę opatrzoną autografem prawdziwego Świętego Mikołaja, który na co dzień mieszka w Rovaniemi w Finlandii i na zaproszenie Marzeny Wodzińskiej był gościem w Pleszewie.
- Bardzo się cieszę, że miś wrócił do Pleszewa, bo pluszak zdobył autograf Świętego Mikołaja w kinie "Hel" podczas spotkania z najmłodszymi - podkreślała na specjalnej konferencji marszałek Marzena Wodzińska i dodała, że Marta Kinas nie tylko wylicytowała misia, ale na konto WOŚP wpłaciła kwotę wyższą niż wynikało to z końcowej sumy. W podziękowaniu otrzymała wyjątkowy parasol, który jak tłumaczyła Marzena Wodzińska ma roztaczać opiekę nad całą jej rodziną.
Największej radości z przekazania misia nie kryła najmłodsza córka Marty Kinas - Matylda, która nie mogła już się doczekać, aby się do niego przytulić. W spotkaniu towarzyszyła jej również starsza siostra Helena.
Przypomnijmy, że w Pleszewie podczas 26. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy udało się zebrać blisko 70 tysięcy. W trakcie licytacji prowadzonych w kinie "Hel" licytowano również gadżety przekazane przez marszałek Marzenę Wodzińską, za które ostatecznie zapłacono 450 złotych , a bajki które podpisywał Święty Mikołaj wylicytowano za kwotę 870 złotych.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?