Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijany rowerzysta z Kobierna naraził na niebezpieczeństwo własne dziecko - ZOBACZ FILM

Redakcja
KPP Krotoszyn
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Policji w Krotoszynie prowadzą dochodzenie w sprawie narażenia osoby małoletniej na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za popełnienie przestępstwa z artykułu 160 Kodeksu Karnego grozi pozbawienie wolności do 5 lat.

ZOBACZ FILM VIDEO
http://www.krotoszyn.policja.gov.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=1520&Itemid=5

W dniu 14 sierpnia o godzinie 16.10 dyżurny krotoszyńskiej komendy otrzymał informację o tym, że w Kobiernie na ul. Krotoszyńskiej mogło dojść do popełnienia przestępstwa. Jak wynikało ze zgłoszenia rowerzysta, który na bagażniku przewoził dziecko, mógł znajdować się w stanie nietrzeźwości. Wg świadka zdarzenia wskazywał na to, przede wszystkim, tor jazdy.

– Mężczyzna miał 1,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Na nagraniu widać, jak ledwo jedzie z jednej, na drugą stronę drogi w Kobiernie zupełnie nie panując nad rowerem. Aktualnie jest już przesłuchany i niebawem zostaną mu postawione zarzuty narażenia zdrowia i życia małoletniej osoby. Za swój czyn zapewne odpowie przed sądem – mówi Teresa Walkowiak, zastępca rzecznika prasowego krotoszyńskiej policji.

Niezwłocznie skierowano tam patrol. Świadek zdarzenia ujął rowerzystę i dodatkowo okazał nagranie, na którym zarejestrował jego chwiejną jazdę. Natychmiast przeprowadzono badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Wynik mówił sam za siebie. Ponadto ustalono, że małoletni, którego przewoził, to jego 6-letni syn. Malca przekazano babci, a jego nierozważnego rodzica przewieziono do komendy.

Po naszym pierwszym artykule na ten temat w ubiegłym tygodniu odezwała się również matka 6–letniego chłopca, która przebywa aktualnie w pracy w Anglii. Kobieta pisze: – Przeczytałam artykuł i zaparło mi dech ponieważ okazało się, że to mój syn jechał na tym rowerze z nieodpowiedzialnym ojcem – informuje kobieta – Miesiąc temu zaczęłam walkę o mojego syna, który przebywa z ojcem i babcią w Kobiernie. Ten człowiek wiele lat się znęcał nade mną i moją córką, pił alkohol. Moja pani adwokat już wie o zaistniałej sytuacji. Teraz tego nie zostawię. Przecież mógł zabić moje dziecko. Co mam zrobić? – pyta kobieta.
Dziecku na szczęście nic się nie stało, a jego ojca czeka teraz zapewne sąd. To z kim będzie małoletni chłopiec również będzie zależne od decyzji sądu, który tą sprawą się zajmie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto