Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odrzucony wniosek o nieudzielenie absolutorium [WIDEO]

Bogna Kisiel
Waldemar Wylegalski
Poznańscy radni odrzucili wniosek komisji rewizyjnej o nieudzielenie prezydentowi absolutorium z wykonania budżetu za 2010 rok.

26 głosami Rada Miasta odrzuciła wniosek komisji rewizyjnej o nieudzielenie prezydentowi absolutorium z wykonania budżetu za 2010 rok. Ale absolutorium dać nie mogła.

Czytaj także: Jarosław Kaczyński oddał hołd poznaniakom

- Jestem zadowolony, że aż 26 radnych było przeciwko - przyznaje Ryszard Grobelny, prezydent Poznania. I dodał, że zawsze to lepiej, niżby miał nie dostać absolutorium. A taka sytuacja zdarzyła mu się w pierwszej kadencji. Wtedy decyzję rady uchyliła Regionalna Izba Obrachunkowa. Także obecnie RIO negatywnie zaopiniowała wniosek komisji rewizyjnej.

Takie stanowisko wywołało reakcję Tadeusza Dziuby z PiS, który RIO nazwał "jednostronnym rzecznikiem prezydenta", natomiast przewodniczący komisji rewizyjnej - Szymon Szynkowski vel Sęk, radny PiS stwierdził, że pozwoliła sobie na niedopuszczalne dywagacje na temat opóźnień inwestycji, a pominęła zarzuty komisji.

Dostało się także radnym ("jesteście rozbawieni, a mnie to nie bawi"), prezydentowi ("odpłynął pan na inną planetę" - to o napisaniu przez R. Grobelnego uwag do wniosku komisji), Platformie ("usta pełne frazesów o trosce o miasto", "utrzymaniu cichej przyjaźni z pupilkiem" - czytaj prezydentem), szefowi klubu PO ("proponuję, żeby przewodniczący Sternalski usiadł i posłuchał"). A słuchać wystąpienia radnego Sz. Szynkowskiego trzeba było długo, bo trwało prawie 80 minut.

- Czy to przypadek, że wiele inwestycji ma wieloletnie opóźnienia? Ile kosztuje miasto nieudolność prezydenta? - pytał radny Szynkowski i wymieniał po kolei 39 inwestycji (m.in. przedłużenie "Pestki" do Dworca Zachodniego, budowę wiaduktu Antoninek, modernizację Obornickiej, przebudowę Grunwaldzkiej), których realizacja jest opóźniona.

Jego zdaniem wydatki inwestycyjne w 2010 r. osiągnęły drugi, najgorszy wynik w ciągu 10 lat. Zrealizowano 73,4 proc. zakładanego planu.

Zobacz też inne filmy z serwisu Glos.TV
Koniec urlopów w Kolejorzu
Lato w CK Zamek
Polska prezydencja w Poznaniu

Urszula Stecka, radna PO zasiadająca w komisji rewizyjnej nie zgadza się z tą opinią i zaznacza, że nie miała wpływu na jej kształt. - Wiele rzeczy w opinii komisji jest bezzasadnych i należałoby je zmienić - twierdzi U. Stecka, która uważa, że forma i praca komisji odbiegała od rzetelności. Zamiast kontrolować, przesłuchiwano, a komisja rewizyjna zamieniła się w śledczą.

- Zabiegi części komisji miały charakter przedwyborczych harców, a nie merytorycznej pracy - mówił Grzegorz Ganowicz, przewodniczący rady.

Radni Platformy i Poznańskiego Ruchu Obywatelskiego zapowiedzieli, że będą głosować za odrzuceniem wniosku komisji rewizyjnej.

- Platforma nie stanie w obronie prezydenta, tylko w obronie prawa i sprawiedliwości, czyli przepisów, które wyraźnie mówią czym jest instytucja absolutorium - podkreślił Marek Sternalski, szef klubu PO, przypominając, że wykonanie budżetu powinno być oceniane według kryteriów: legalności, gospodarności, celowości, rzetelności. I wytknął radnemu Sz. Szynkowskiemu, że w swoim wystąpieniu nie wykazał żadnego złamania prawa. - Mówił pan nie na temat, o czasach Mieszka I, a nie o budżecie 2010.

- Wniosek komisji rewizyjnej nie ma uzasadnienia merytorycznego, a stanowi element gry politycznej - sekundował mu Sławomir Smól, radny PRO.

M. Sternalski wskazywał, że szef komisji rewizyjnej nie potrafi uzasadnić swoich zarzutów tylko "rozsiewa wirusy".

To nie oznacza, że Platforma nie ma wątpliwości, czy Poznań jest zarządzany w sposób właściwy. Dlatego już w maju zwróciła się do prezydenta o wyjaśnienie opóźnień w realizacji inwestycji. Łukasz Mikuła, radny PO podkreśla, że były one wynikiem przeszkód obiektywnych, na które miasto nie miało wpływu (np. śmierć projektanta, zmiana koncepcji przez PKP).

- Ale są opóźnienia wynikające z braku koordynacji między jednostkami miejskimi. Wiele tracimy na procedurach przetargowych. Poznań ma także problem ze współpracą z projektantami - dodaje Ł. Mikuła. - Oczekujemy od prezydenta konstruktywnych propozycji, dotyczących poprawy w tych trzech krytycznych obszarach.

Radny Sz. Szynkowski nie zyskał także poparcia we własnym klubie, bo aż cztery osoby wstrzymały się od głosu. Tylko Przemysław Alexandrowicz głosował za (T. Dziuba był nieobecny). Solidarnie za wnioskiem komisji głosował klub SLD z wyjątkiem Katarzyny Kretkowskiej, która - jak przyznała - po prostu pomyliła się i nacisnęła przycisk "przeciw".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto