Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niebawem ceny paliw znów mogą mocno podskoczyć

GOK
Na światowych rynkach paliwo tanieje, w Polsce jest wciąż drogie. I choć w najbliższych dniach ceny mogą nieznacznie spadać, na przełomie 2018 i 2019 roku znów poszybują w górę.

Kto może, niech kupuje rower lub buty z dobrymi podeszwami - można ponuro zażartować. Polski rynek słabo reaguje na światowe ceny paliw, więc te obniżają się powoli, a jeszcze realne są perspektywy podwyżek.

Magdalena Robak, analityk rynku paliw z e-petrol.pl mówi, że przecena na rynku paliw, przenosi się na sytuację na krajowych stacjach benzynowych: w ubiegłym tygodniu ceny benzyny na stacjach sporo spadły, ale o 2 grosze podrożał gaz, a olej napędowy pozostaje na niezmiennym, wysokim poziomie 5,27 zł. Cena benzyny obniża się jeszcze, bo na londyńskiej giełdzie baryłka ropy naftowej tanieje, na co wpływa spowolnienie światowej gospodarki i wysoka podaż.

- Arabia Saudyjska, Rosja i Stany Zjednoczone produkują jego rekordowe ilości, dodatkowo w amerykańskich magazynach nieprzerwanie od dziesięciu tygodni rosną zapasy surowca - mówi Magdalena Robal. - W cennikach krajowych producentów paliw widzieliśmy w tym tygodniu spore obniżki, natomiast przewidujemy, że najbardziej mogą potanieć benzyny, może być to obniżka nawet do 10 groszy na litrze, do 7 groszy może potanieć LPG, natomiast jeśli chodzi o diesel, paliwo to będzie taniało wolniej, maksymalnie cena może spaść o 4 grosze.

Inny ekspert tego portalu paliwowego, Jakub Bogucki przyznaje, że taka sytuacja może mieć miejsce jeszcze do 6 grudnia. Później ceny mogą pójść w górę, jeśli na spotkaniu komisji OPEC okaże się, że pod możliwą presją Arabii Saudyjskiej produkcja będzie ograniczana, co z czasem będzie rzutować na wzrost cen paliw.

O nadciągających w perspektywie przyszłego roku podwyżkach w ogóle, a więc w dużym stopniu też o podwyżkach cen paliw, mówią ekonomiści Narodowego Banku Polskiego. Według portalu money.pl, podwyżki mają być największe od lat. Listopadowy raport NBP ocenia, że w przyszłym roku średnie podwyżki cen konsumpcyjnych dojdą do poziomu 2,6-3,9 procent, co może podwoić wzrost cen i pociągnąć za sobą największą inflację od 2012 roku. Santander przewiduje stopniowe przyspieszanie wzrostu cen, z 2,3 procent do 2,8 procent w skali roku.

Na większe cyfry na dystrybutorach może też wpłynąć nowelizacja ustawy o biokompo- nentach i biopaliwach ciekłych, wprowadzająca opłatę emisyjną od paliw. Ma ona dać budżetowi 80 zł od każdego tysiąca litrów paliwa trafiającego na nasz rynek. Środki mają być kierowane w 85% na Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a w 15 procentach na nowy Fundusz Niskoemisyjnego Transportu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto