Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie będzie referendum odłączeniowego

Wiesław Zdobylak
Marlena Adamiak jest inicjatorką akcji referendalnej ws. odłączenia sołectwa Kuklinów od gminy Kobylin
Marlena Adamiak jest inicjatorką akcji referendalnej ws. odłączenia sołectwa Kuklinów od gminy Kobylin Wiesław Zdobylak
Rada Miejska Kobylina odrzuciła wniosek części mieszkańców Kuklinowa dotyczący przeprowadzenia referendum ws. odłączenia sołectwa Kuklinów od gminy Kobylin i przyłączenia go do gminy Krotoszyn. Radni stwierdzili szereg uchybień formalnych i błędów "niemożliwych do usunięcia"

W środę, 7 grudnia, Rada Miejska w Kobylinie odrzuciła wniosek grupy mieszkańców Kuklinowa w sprawie przeprowadzenia referendum lokalnego o odłączenie miejscowości Kuklinów od gminy Kobylin. W sesji nadzwyczajnej, wymuszonej urzędowymi terminami rozpatrywania takich spraw, wzięło udział 13 radnych, z których wszyscy opowiedzieli się za przyjęciem tej uchwały. Pod nieobecność przewodniczącego rady Tadeusza Dżygały sesję poprowadził wiceprzewodniczący Wiesław Lisiak.
Wniosek grupy mieszkańców Kuklinowa, na czele z Marleną Adamiak, o przeprowadzenie referendum był analizowany i opiniowany przez specjalną komisję Rady Miejskiej powołaną na sesji w dniu 30 listopada. W jej skład weszli: Danuta Jaźwiec, Piotr Chlebowski, Tadeusz Dżygała i Tomasz Lesiński.
Komisja zajęła się wnioskiem referendalnym po tym, jak 7 listopada wojewoda wielkopolski przesłał wniosek Marleny Adamiak i jej towarzyszy burmistrzowi Bernardowi Jasińskiemu, który z kolei przekazał go do analizy i zaopiniowania Radzie Miejskiej, jako organowi właściwemu do rozpatrywania takich spraw.
Komisja obradowała w dniach 1 i 5 grudnia. W toku prac okazało się, że wniosek referendalny nie nadaje się do dalszego procedowania i jest całkowicie bezzasadny. Niestety, radni nie mieli okazji skonfrontować swojej opinii z wnioskodawcą, czyli Marleną Adamiak, która – mimo że otrzymała stosowne zaproszenie na posiedzenie komisji od przewodniczącego Rady Miejskiej – nie raczyła z niego skorzystać.
Jak już wspomnieliśmy, specjalna komisja radnych zidentyfikowała we wniosku referendalnym kilka bardzo istotnych uchybień, których – jak to ujęto w uzasadnieniu uchwały o odrzuceniu wniosku o referendum – „nie można usunąć”.
Za najważniejsze uchybienie należy uznać brak w tym dokumencie numerów PESEL osób wnioskujących o przeprowadzenie referendum, przez co niemożliwe jest ich zweryfikowanie jako osób mających prawo do występowania z takimi inicjatywami. Co więcej, na liście zawierającej najmniejszą z możliwych liczbę wnioskodawców (15 osób) dwukrotnie podpisano Stanisława Adamiaka, zam. Kuklinów 12, a dwie z podpisanych na liście osób, tj. Krystyna i Tadeusz Żytowie, zam. Kuklinów 15, w marcu 2016 r. sprzedali nieruchomość w Kuklinowie, a następnie w dniu 14 października wymeldowali się z tego adresu i zameldowali na pobyt stały w Krotoszynie.
W dokumentacji zabrakło pełnomocnictwa dla Marleny Adamiak do działania w imieniu inicjatorów referendum. A jak pamiętamy, to właśnie Adamiak prowadziła korespondencję w tej sprawie i publicznie przedstawiała się jako inicjatorka referendum i autor wniosku w tej sprawie.
Mało tego, we wniosku zabrakło określenia sprawy, w której miało zostać przeprowadzone referendum (odłączenie Kuklinowa i przyłączenie go do gminy Krotoszyn). Jednym słowem wnioskowano o referendum lokalne, ale nie określono, czego ma ono dotyczyć (sic!). Aby dopełnić obrazu należy też wspomnieć, że wniosek nie został podpisany ani przez inicjatorów referendum, ani przez pełnomocnika, którego nawet nie ustanowiono.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto