Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Największa Pewuka

Krzysztof SMURA
Jutro minie 75 lat od dnia w którym pod pawilon na narożniku Grunwaldzkiej i Roosevelta podjechał w orszaku 15 Pułku Ułanów prezydent Ignacy Mościcki.

Jutro minie 75 lat od dnia w którym pod pawilon na narożniku Grunwaldzkiej i Roosevelta podjechał w orszaku
15 Pułku Ułanów prezydent Ignacy Mościcki. 16 maja 1929 roku w Poznaniu rozpoczęło się święto
zwane Powszechną Wystawą Krajową.

Pomysł stworzenia w stolicy Wielkopolski wystawy, która obrazowałaby dziesięciolecie dokonań Polski niepodległej powstał w 1923 roku w Warszawie. Na szczęście dla Poznania stolica nie spełniała warunków postawionych największej wystawie w dziejach RP. Rok później Cyryl Ratajski prezydent Poznania pisał: ,,Targ Poznański spełni swoją rolę w zupełności jeśli przygotuje się dziesięć lat po zmartwychwstaniu Polski – wielki przegląd twórczości narodowej Powszechną Wystawę Krajową''
To było przedsięwzięcie jakiego nigdy wcześniej, ani potem nie powtórzono. Zadanie było niezwykle ambitne. Na 65 hektarach powierzchni postanowiono wybudować ponad sto obiektów wystawowych. Koszty były astronomiczne. Całość miała się zamknąć w stu milionach złotych. Przy budowie zatrudniono wszystkie poznańskie firmy. .Protektorat nad imprezą objął prezydent Ignacy Mościcki, a honorowy patronat Józef Piłsudski (nigdy wystawy nie odwiedził)

Trudna zima

Pech chciał, że już na przełomie 1928 i 1929 roku termin otwarcia Pewuki stanął pod znakiem zapytania. Wszystkiemu winne były mrozy. Rozpoczęły się wraz z końcem stycznia i trwały do początków marca. W tym czasie słupek rtęci spadał grubo poniżej minus 30 stopni Celsjusza. Ludzie zamarzali na ulicach. Pękały rury. Nie wytrzymywały szyby w oknach. A zadań było mnóstwo. Stawiano nowe pawilony. budowano Hotel Polonia, tworzono od podstaw tereny targowe w okolicach obecnej Areny, przebudowywano dworzec tworząc wejście zachodnie, układano torowisko na Reymonta i Sczanieckiej, rozbudowano Palmiarnię... Mimo to zdążono na czas.

Miliony tulipanów

W nocy 15 maja 1929 na tereny Pewuki wmaszerował batalion saperów. Żołnierze otrzymali łopaty, wiadra i miotły. Przez wiele godzin sprzątali bałagan pozostawiony przez wystawców i budowniczych. W tym samym czasie setki kobiet pod wodzą organizatorów rozpoczęło upiększać teren. W tym celu do Poznania sprowadzono z Holandii miliony tulipanów. Prace trwały też w mieście. Dekorowano klomby, nasadzano kwiaty, montowano chorągwie i transparenty. 16 maja 1929 o 6.00 przy głównym wejściu na Pewukę stanęli portierzy. Poznań oszalał.

Zabawa na całego

Przez cały dzień na tereny Pewuki ciągnęły tłumy. Zwiedzano i bawiono się. Szaleństwu sprzyjały: Wesołe Miasteczko pod Panem Twardowskim z jedną z najdłuższych w Europie kolejek górskich, murzyńska wioska ze specjalnie sprowadzonymi ,,murzynami'', koncerty, pokazy sztucznych ogni... Przede wszystkim jednak zwiedzano.
Organizatorzy postarali się, aby Pewuka rzeczywiście przedstawiała to co najciekawsze w życiu gospodarczym. Stworzono więc pawilony tematyczne. Przykładowo w jednym zainstalowano kompletną drukarnię z zecernią, w innym uruchomiono przędzalnię, a jeszcze gdzie indziej pokaz sprzętu bojowego. Korzystano z nowinek technicznych i... wyświetlano filmy reklamowe. Pewuka miała też swój Pałac Sztuki. Uruchomiono go w istniejącym do dziś Collegium Anatomicum. W ciasnych salach prezentowano m.in. dzieła Matejki i Wyspiańskiego

Podobnie jak otwarcie Wystawy tak i jej koniec miał bardzo uroczysty charakter. 30 września Cyryl Ratajski o 18.00 ogłosił zamknięcie Pewuki. Wystawcom przyznano m.in. 322 złote medale. Prezydent Poznania otrzymał za zasługi order Orła Białego.

Początki targowania


Imprezy targowe miały w Poznaniu tradycję sięgającą średniowiecznych jarmarków. Wystawy osiągnięć przemysłu i rolnictwa zapoczątkowano jednak w XIX wieku. Stało się tak po sukcesie Światowej Wystawy w Londynie. Początki były jednak bardzo skromne. A to zorganizowano wystawę maszyn rolniczych w Pałacu Działyńskich (1850), a to wystawiano podobne maszyny na Łęgach Dębińskich (1864). Pierwszy większy sukces wystawienniczy odnotowano na wystawie stworzonej w 1895 roku. Na terenach między obecną ulicą Libelta, a skrzyżowaniem Kościuszki i Świętego Marcina wybudowano szereg pawilonów targowych. Pomieściło się w nich ponad 600 wystawców. Polacy chcący zaprezentować głównie osiągnięcia w dziedzinie rolnictwa nie zostali dopuszczeni na wystawę. Wystawa przekonała władze niemieckie, że trzeba w Poznaniu stworzyć stałą ekspozycję, na której możnaby prezentować osiągnięcia ,,Marchii Wschodniej'' W tym celu wykupiono tereny przy obecnej Głogowskiej. W krótkim czasie powstała Wieża Górnośląska, reprezentacyjne pawilony, tereny rekreacyjne. Wszystko na powierzchni 35 hektarów. W 1911 roku otwarto Wystawę Wschodnioniemiecką. Dziesięć lat później na tym terenie otwarto Targ Poznański – skromny, ale polski.

Cyryl Ratajski
prezydent Poznania
(1922-1934
i 1939)

Na przekór wątpiącym, na przekór hamulcom życia narodowego Powszechna Wystawa ma wykazać bezcenne siły twórcze narodu, jego zdolność do największych wysiłków, jego zmysł organizacyjny coraz doskonalszy i płodność ducha niezwykłą.

Kilka liczb

Obszar wystawienniczy - 65 hektarów

Liczba obiektów - 112

Koszt - 100 000 000 złotych

Wystawcy indywidualni i zbiorowi - 1427

Zwiedzający - 4 500 000 w tym: 200 tys gości zagranicznych (90 tys Niemców, 80 tys z Czech i Słowacji, 10 tys z Ameryki...Kongresy - 129 Delegacje oficjalne z zagranicy - 23

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto