21 stycznia do 65-letniej mieszkanki Leszna zadzwonił telefon. - Została poinformowana o wypadku drogowym córki i konieczności natychmiastowego przekazania pieniędzy w celu uniknięcia przez nią kary – mówi Daria Żmuda z leszczyńskiej policji.
Oszuści dokładnie ,,zbadali grunt''. Nie wiedzieli na jaką kwotę mogą liczyć i oświadczyli, że potrzebne jest aż 150 tysięcy. Wystraszona kobieta natychmiast oświadczyła, że ,,ma tylko 60 tysięcy''. To wystarczyło naciągaczom.
Pieniądze miał odebrać podstawiony mężczyzna, którego telefonicznie dokładnie opisał kobiecie rzekomy policjant dzwoniący do jej domu.
Znalezienie sprawców będzie trudne, ale policja ostrzega ewentualne kolejne ofiary. Sprawcy próbują swoich sił dzwoniąc pod numery stacjonarne wielu osób.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?