Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Maluchy opanowały Koźmin Wlkp.

Wiesław Zdobylak
W niedzielę, 4 września, do Koźmina Wielkopolskiego zjechało się kilkadziesiąt kultowych pojazdów PRL, czyli popularnych maluchów Fiat 126p. Wszystko to w ramach organizowanego po raz szósty Wielkiego Zlotu Maluchów. Przybyłych z Wielkopolski, ale też Śląska i Dolnego Śląska fanatyków motoryzacji w wersji mini przywitał burmistrz gminy Maciej Bratborski. Życzył wszystkim udanego pobytu na Ziemi Koźmińskiej oraz zacieśniania więzi, co zawsze towarzyszy wszelkiego zlotom.
W niedzielę, 4 września, do Koźmina Wielkopolskiego zjechało się kilkadziesiąt kultowych pojazdów PRL, czyli popularnych maluchów Fiat 126p. Wszystko to w ramach organizowanego po raz szósty Wielkiego Zlotu Maluchów. Przybyłych z Wielkopolski, ale też Śląska i Dolnego Śląska fanatyków motoryzacji w wersji mini przywitał burmistrz gminy Maciej Bratborski. Życzył wszystkim udanego pobytu na Ziemi Koźmińskiej oraz zacieśniania więzi, co zawsze towarzyszy wszelkiego zlotom. Wiesław Zdobylak
W niedzielę, 4 września, do Koźmina Wielkopolskiego zjechało się kilkadziesiąt kultowych pojazdów PRL, czyli popularnych maluchów Fiat 126p. Wszystko to w ramach organizowanego po raz szósty Wielkiego Zlotu Maluchów. Przybyłych z Wielkopolski, ale też Śląska i Dolnego Śląska fanatyków motoryzacji w wersji mini przywitał burmistrz gminy Maciej Bratborski. Życzył wszystkim udanego pobytu na Ziemi Koźmińskiej oraz zacieśniania więzi, co zawsze towarzyszy wszelkiego zlotom. Zabytkowe, jakby nie było, pojazdy najpierw przejechały ulicami miasta na miejsce zlotu, czyli na boisko GOSiR, gdzie uczestnicy zlotu zostali zarejestrowani. Tam nie było końca fraternizacji, odnawiania znajomości i podziwiania swoich "cudów techniki". Jakby ktoś zapomniał, czym był "maluch", to miał okazję zobaczyć start samochodu "na zapych". Mogliśmy także podziwiać walizki na dachach aut, manetki kierownicy z zatopionymi z bursztynie modelami Ferrari oraz piękne panie z pieskami rasy york i maltańczyk, które towarzyszyły wycieczce męża z rodziną w nieznane... Słowem, było wesoło i bardzo przyjaźnie. Uczestnicy zlotu w pierwszej kolejności udali się do Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Borzęciczkach, gdzie tamtejszym pensjonariuszom udostępniono wnętrza aut, a nawet zorganizowano kilka przejażdżek. Wrażenia ze zlotu są niezwykłe. Pojawiło się dwóch kierowców polskiego fiata 125p, tzw. dużego fiata, którego fani "maluchów" przywitali z radością, ale tez wyrozumiałością. Były maluchy w wersji cabriolet, auta z jednoosiowymi przyczepkami, były stare rzęchy z aparaturą nagłaśniającą, której nie powstydziłby się niejeden właściciel współczesnych vanów i SUV-ów. Ziemia Koźmińska okazała się dla fanów "maluchów" bardzo gościnna. Mamy nadzieje, że zlot będzie się rozkręcał z roku na rok. Bo im dalej od PRL,tym sentyment do tamtej epoki rośnie. Takie życie pasjonatów! [Zobacz galerię!!!]

+++

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto