We wtorek w Chodzieży odbyła się policyjna uroczystość. Pożegnano odchodzących na emeryturę asp. szt. Jarosława Janickiego i st. sierż. Wiesława Bentkowskiego. Obaj panowie musieli pożegnać się z mundurem ze względu na stan zdrowia. Poza tym asp. szt. Krzysztofowi Mysiakowi wręczono medal Za Zasługi dla Policji przyznany przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Nagrodzono także patrol prewencyjno-drogowy st. post. Renaty Szyc i sierż. Janusza Herby. Szczególnie ten ostatni akcent był znamienny. Policjanci z Chodzieży powiedzieli bowiem tym samym: nie będziemy mieć litości dla przestępców.
O co chodzi?
Sierżant Janusz Herba znany jest ze swojej bezkompromisowości, gdy chodzi o postępowanie z piratami drogowymi. Sam zresztą przyznaje:
– Upomnień młodym ludziom nie daję, bo oni za bardzo przesadzają.
I , co tu kryć, nie jest on ulubieńcem społeczeństwa. Ale przecież nie o to chodzi.
– Policjant musi odnosić się z szacunkiem do obywatela, a obywatel musi odpłacać tym samym. Nie chodzi o lubienie, czy nie – mówią policjanci.
A jednak sierżant Herba naraził się. Od pewnego czasu w mieście na murach różnych obiektów pojawiają się obraźliwe napisy pod adresem sierżanta. Słowem, jest wyzywany w bardzo niewybredny sposób.
Ostatnio ogromny napis został wymalowany na murach po fabryce porcelitu przy ulicy Buszczaka. Był ogromny i widoczny z daleka. To chyba przelało czarę goryczy.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?