– Wszyscy sobie przecież zdają sprawę z siły Wisły. Tam nie ma przypadkowych koszykarek. Na każdej pozycji jest gwiazda naszej ligi i Euroligi. W pierwszej kwarcie potrafiłyśmy je powstrzymać, ale później spadła nam skuteczność zarówno w ataku, jak i obronie. Dużo było też niewłaściwych decyzji rzutowych. Tylko że błędy wynikały bardziej z reakcji krakowianek niż z naszej słabości. Po prostu one przyspieszyły, a my nie byłyśmy w stanie nadążyć – tłumaczyła Natalia Mrozińska.
Do najlepszej polskiej ekipy w Eurolidze niedawno dołączyła Paulina Pawlak. – Szybko wkomponowała się w zespół. Zaznaczyła swoją obecność na boisku efektownymi rzutami i asystami – dodała 25-letnia zawodniczka.
W podkoszowej walce na sto procent nie mogła jej wczoraj wspierać Joanna Kędzia, która na sobotnim treningu skręciła kostkę. – Wyglądało to groźnie, bo Joasia nie mogła chodzić. Na szczęście opuchlizna nie była tak wielka, żeby wykluczyć ją z gry. Z uczuciem bólu nie jest jednak łatwo zdobywać punkty – podkreśliła Mrozińska.
Nie tylko ona czeka na przełomowe zwycięstwo, po którym akademiczki mogłyby jeszcze odzyskać wiarę w awans do czołowej ósemki. – Potrzebujemy pozytywnego bodźca. Jeśli w czwartek wygramy zaległe spotkanie z Uteksem Rybnik, to do play-off droga będzie jeszcze bardzo daleka, ale przynajmniej wróci nadzieja. Oczywiście trzeba będzie wygrać kolejne spotkania z innymi drużynami z dołu tabeli, ale na razie musimy się skoncentrować na najbliższym rywalu – przekonywała Mrozińska.
Pojedynek z Uteksem odbędzie się w czwartek o godz. 18.30 w hali w Krzesinach. Dwa dni później Inea AZS zagra z Lotosem w Gdyni.
Inea AZS Poznań – Wisła Can Pack Kraków 65:84 (20:19, 14:28, 10:17, 21:20)
Inea: Skobel 13 (1x3), Ukoh 9, Kędzia 9, Mrozińska 8, Ross 8, Idczak 7 (1x3), Mowlik 6 (2x3), Rafałowicz 5 (1x3), Szemraj 0, Pamuła 0, Motyl 0, Woźniak 0. Wisła: Fernandez 14, Burse 14, Cohen 12 (2x3), Kobryn 11, Pawlak 9, Zohnova 6, Majewska 5, Kułaga 4, Wielebnowska 4, Kotnis 2, Gburczyk 2, Vucurovic 1.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?