Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Karetka pogotowia na sparingu Leśnika i Korony

Piotr Ślęzak
Piotr Ślęzak
Sparing Leśnik Margonin vs Korona Stróżewo 4:3

W sobotę 20 lipca na stadionie sportowym w Margoninie rozegrano bardzo ładny mecz towarzyski pomiędzy drużynami Leśnik Margonin i Korony Stróżewo. W obu drużynach nastąpiły pewne zmiany są nowi zawodnicy, a w Leśniku nowy trener.

Zawodnicy Leśnika Margonin zaczęli bardzo dynamicznie i już w 20 minucie Paweł Kurnik zdobywa pierwsza bramkę 1:0, dwie minuty później w polu karnym sfaulowano zawodnika z Leśnika i sędzia podyktował rzut karny, którego skutecznie wykonał Mieszko Piechocki podwyższając wynik na 2:0. Te dwie stracone bramki były impulsem do działania, ale dla Korony Stróżewo. Bo w 27 minucie dla Korony bramkę zdobywa zawodnik testowany na 2:1, i chwilę później bo 31 minucie dla Korony wyrównującą bramkę na 2:2 strzela Kuba Biegański.
Po przerwie równie szybka i ostra gra. W 75 minucie zawodnik Leśnika Sebastian Kościański podaje do Sebastiana Górzyńskiego, a ten strzela na 3:2. W 80 minucie bramkarz Leśnika fauluje w polu karnym i jest karny. Rzut karny wykonał Marcin Hadała z Korony zdobywając bramkę na 3:3.
Karnych było dużo bo w 81 minucie zawodnicy Korony faulowali w polu karnym. Karnego wykonał skutecznie Szymon Nojman podwyższając wynik na 4:3 dla Leśnika Margonin. Mecz obejrzało 48 kibiców.

W ostatnich minutach meczu doszło do dramatycznej sytuacji. 18 letni zawodnik Leśnika, nagle źle się poczuł i przewrócił na murawę, skarżąc się na ból w klatce piersiowej. Natychmiast udzielono mu pierwszej pomocy i wezwano pogotowie ratunkowe. Lekarz, który przybył na miejsce wykonał niezbędne badania, które wykazały parametry życiowe w normie i nie była konieczna hospitalizacja. Chłopak z ojcem wrócił do domu.

Michał Andrzejczak prezes Korony: Margonin jest po prostu na innym poziomie przygotowań.

Cezary Krukowski trener Leśnika Margonin: Po dwóch tygodniach ciężkich treningów rozegraliśmy kolejny dobry i kolejny wygrany mecz. Dwie stracone bramki po naszych błędach, ale ogólnie dobry mecz, gramy jeszcze kilka sparingów, ale czekamy na ligę. Bardzo się zdenerwowałem tą sytuacją z końca meczu z naszym zawodnikiem, aż mnie głowa rozbolała, ale na szczęście wszystko będzie dobrze. Oczywiście takich sytuacji nie można lekceważyć i nasz zawodnik musi przejść specjalistyczne badania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto