Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Justyna Kowalczyk z drugim medalem! Tym razem brąz

Redakcja
11 medal reprezentantów Polski w historii występów na zimowych igrzyskach olimpijskich. Na podium stanie również nasza zawodniczka Justyna Kowalczyk. Polka pokazała, że potrawi walczyć do samego końca. Pierwsza na metę wbiegła Norweżka Marit Bjoergen, a tym samym zdobyła złoty medal. Srebro w biegu na 15 kilometrów wywalczyła Szwedka Anna Haag.

Oprócz największej naszej gwiazdy, w biegu brało udział jeszcze 67 innych biegaczek i każda z nich marzy o jak najlepszym występie. W tej grupie są też trzy polskie zawodniczki: Sylwia Jaśkowiec, Kornelia Marek i Paulina Maciuszek.

Kowalczyk wystartowała z pierwszej linii. Obok Polki jej najgroźniejsze rywalki Finka Aino-Kaisa Saarinen, Szwedka Charlotte Kalla oraz Norweżki Kristin Steira i Marit Bjoergen. Pozostałe trzy Polki nieco dalej...

Justyna jest bardzo mocna w biegu techniką klasyczną i to było widać już od pierwszych metrów. Po kilkuset metrach na czele stawki Kowalczyk, tuż za nią Kalla, Saarinen i Włoszka Marianna Longa. Po trzech minutach biegu na czoło wysuneła się Kalla... Kowalczyk jednak tuz za jej plecami. Po 1300 m znów na czele Polka, ale niemal równo z nią biegła Szwedka Kalla i Finka Saarinen. 8 minut biegu za nami i na zjeździe kilka metrów przewagi uzyskała Norweżka Bjoergen, druga Longa..., a Justyna była trzecia. Na zjeździe przed zakończeniem pierwszej pętli przewróciła się Kalla, ale szybko się pozbierała. Prowadziła wciąz Bjoergen, przed Saarinen, a na trzecim miejscu ze stratą zaledwie 1,3 s Kowalczyk.

Na 5 kilometrze Bjoergen próbuje oderwać się od reszty rywalek. Kowalczyk prowadzi jednak goniący ją "narciarski peleton". tuż za Polką Szwedka Anna Haag. Przed strefą zmiany nart (z przystosowanych do biegu technika klasyczna na nadające się do biegania "łyżwą") na czele były trzy zawodniczki: Bjoergen, Saarinen i Kowalczyk.

Najszybciej ze zmiana nart poradziła sobie Finka, ale 2,8 sekundy za nią trase biegu technika dowolną wybiegła Polka, tuż za nią Bjoergen. Na podbiegu mocno popracowała Bjoergen, druga była Haag, trzecia Steira, a Kowalczyk na czwartym miejscu zamykała tę czołową grupkę biegaczek.

Gdy do mety zostało jeszcze tylko 3 800 metrów w czołówce bez zmian. Prowadziła Bjoergen ,a Polka była czwarta, z tym że prowadząca grupa zwiększyła się do pięciu biegaczek, gdy z dołączyła kolejna Norweżka Therese Johaug. Trzy Norweżki, Polka i Szwedka.

Na podbiegu bardzo mocne tempo podyktowała Steira, tuz za nią Bjoergen, a Kowalczyk spokojnie, jakby przyczajona tuz za ich plecami na trzecim miejscu. Za Polka jeszcze tylko Haag, z czołowej grupki odpadła Johaug.

Steira chuba przesadziła z tempem i teraz wyraźnie osłabła. na 12 kilometrze ostro zaatakowała Bjoergen. Kowalczyk ze stratą kilku sekund za Norweżką... To chyba był atak po złoto... Bjoergen uciekła już kilkadziesiąt metrów. Za Norweżką trzy biegaczki i tę grupkę prowadziła Polka, ale ostro zaatakowała ją druga z Norweżek Steira, która jakby złapała drugi oddech.

Na ostatnią prostą Bjoergen wpadła z przewagą około 50 metrów. Potem trzyosobowa grupka: Haag, Kowalczyk, Steira. Niesamowity finisz... Polka walczy o medal... Czy zdobyła brąz? Będzie decydował foto-finisz. Kowalczyk wbiegła na metę niemal równo ze Steirą.

Złoto dla Norweżki Marit Bjoergen, srebro dla Szwedki Anny Haag a brąz... dla Justyny Kowalczyk!!!! Bez medalu została Kristin Steira. Polka wygrała medal dosłownie o czubek buta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto