Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jarosław Wujek od 25 lat ubiera chodzieżanom okulary (ZDJĘCIA)

Bożena Wolska
25 lat temu Jarosław Wujek otworzył w Chodzieży Salon Optyczny. Obecnie jest najstarszym stażem optykiem w mieście. W przyszłym roku planuje rozbudowę salonu o kolejne pomieszczenie dla optometrysty.

Jarosław Wujek, jako młody chłopak po maturze miał plan: iść na AWF. Pojechał jednak na miesiąc do rodziny na wakacje - jeden z wujków był złotnikiem, drugi optykiem. Ich zakłady były obok siebie i obaj namawiali go, aby wyuczył się u nich fachu. Pociągała go bardziej optyka - zresztą, w rodzinie czterech optyków już było, a wśród nich senior Zbigniew Wieczorek - Starszy Cechu w Poznaniu. I tak młody Jarosław, trzy lata spędził na praktyce ucząc się teorii i praktyki, dzień w dzień, po parę ładnych godzin. Po tym czasie u wujka Wieczorka oraz dwóch innych tuzów optyki poznańskiej Jańskiego i Dudkiewicza, Jarosław Wujek zdał egzaminy czeladniczy i mistrzowski. Przez rok pracował jeszcze u wujka, ale marzył o własnym salonie.
- A ponieważ zacząłem się spotykać z Alą, a jej mama prowadziła na Raczkowskiego sklep obuwniczy, zapytałem czy odstąpi mi kawałek pomieszczenia na salon, a później jeszcze kawałek i jeszcze - wspomina...

Obecnie salon to duża powierzchnia, na którą składa się część obsługi klienta z wystawą oprawek, gabinet, pracownia szlifierska, poczekalnia, a w przyszłym roku czeka go jeszcze rozbudowa. Salon wraz z panem Jarosławem prowadzi żona Alicja, a córka wspiera ich oraz studiuje psychologię.
Salon optyczny ruszył w 1993 roku, od tego czasu minęło 25 lat. W tym okresie w optyce nastąpił ogromny przeskok technologiczny.
- Mój wujek opowiadał, że robiąc okulary pracował na szlifierce napędzanej nogą - wspomina chodzieski optyk. - Wtedy jedną parę okularów robił przez dwa dni. Ja miałem już to szczęście, że były maszyny elektryczne, ale i tak większość pracy trzeba było wykonać ręcznie. Najpierw na szkle obrysowywałem kształ oprawki, później specjalnym nożykiem przycinałem i nadawałem kształt, a następnie szlifowałem krawędzie. Jak już miałem wprawę, to okulary robiłem w ciągu pół godziny. Dla mnie przeskokiem cywilizacyjnym było kupienie pierwszego skanera optycznego. Okazało się, że nie muszę ręcznie wycinać kształtu okularów - mówi.

Teraz w salonie są trzy takie skanery, a przygotowanie okularów zajmuje kilka minut. - Zamówiłem czwarty skaner i będzie to już prawdziwe ,,wow’. Będę mógł wycinać nawet gwiazdy - mówi Jarosław Wujek.

Podkreśla, że jego praca, to jego pasja, a wszelkie nowinki techniczne to jego wielkie hobby. Dlatego jego gabinet okulistyczny, bo współpracuje z lekarzami i zatrudnia optometrystę, jest wyposażony w najnowocześniejszy sprzęt - łącznie z tomografem optycznym dostępnym na oddziałach szpitalnych.

Choć czas wyrobu okularów skrócił się, to jednak wydłużył się czas obsługi klienta. Trwa od godziny do 1,5 godziny. Około pół godziny zabiera badanie wzroku.

- Ideałem, byłoby aby pacjenci najpierw byli badani przez optometrystę, który ustali ostrość widzenia i dobierze okulary, a jeśli wykryje chorobę skieruje do lekarza - mówi Jarosław Wujek i dodaje, że doradza, aby każdy wybierający się do optyka, upewnił się kto, z jakimi uprawnieniami, dobiera mu okulary.

Druga część obsługi klienta jest jeszcze dłuższa, to dobór oprawek. Tą częścią zajmuje się pani Alicja, która jak mówi obecnie wracają lata 80 i 90. Oprawki są delikatniejsze, niż jeszcze kilka lat temu, mogą być z charakterystyczną poprzeczką na czole. Wybór jest ogromny, a ceny oprawek są bardzo różne - od kilkuset złotych do 2 tys. zł. Choć bywają oprawki i za 10 lub 15 tys, zł.
Salon u ,,Wujka” bierze udział w kampanii ,,Czas na wzrok”, która ma zachęcić do regularnego badania wzroku. -Liczba ludzi z wadami wzroku rośnie. A wzrok, to wiadomo - najważniejszy nasz zmysł - mówi pan Jarosław.

***

Źródło: RUPTLY

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jarosław Wujek od 25 lat ubiera chodzieżanom okulary (ZDJĘCIA) - Chodzież Nasze Miasto

Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto