GTM Start Gniezno w sobotę zawalczy o punkty w Rawiczu [ZAPOWIEDŹ]

GTM Start Gniezno w sobotę zawalczy o punkty w Rawiczu

Jak dotąd, zawodnicy Kolejarza Rawicz przegrali oba rozegrane spotkania - na wyjeździe w Poznaniu i u siebie z Ostrovią Ostrów. W stolicy Wielkopolski przegrali 52:38, natomiast u siebie ulegli 39:51. „Niedźwiadki” z Rawicza nie mają w swoim składzie zawodników, którzy mogą postraszyć w rozgrywkach 2 ligi żużlowej. To daje duże szanse czerwono-czarnym na wygranie tego meczu. Jeśli ekipa z Gniezna myśli realnie o awansie do wyższej klasy rozgrywkowej, a jest to deklarowane przez działaczy i zawodników, to ten mecz należy wygrać, bowiem trudno spodziewać się łatwiejszych spotkań wyjazdowych. Przypomnijmy, że w pierwszym meczu Startu gnieźnianie wygrali u siebie z Kolejarzem Opole 53:37.

Awizowany skład gnieźnian otwiera Marcin Nowak, który poprawnie zaprezentował się w pierwszym meczu gnieźnian u siebie z Opolem. Partnerować będzie mu Czech, Eduard Krcmar, który był liderem czerwono-czarnych w pierwszym meczu. W drugiej parze pojadą wychowankowie Startu - z numerem 3 na plecach pojedzie Mirosław Jabłoński, a z „czwórką” Adrian Gała. Formację juniorską będzie wspierać jeżdżący trener Startu, Krzysztof Jabłoński. Z numerem 7 pojedzie Damian Stalkowski, partnerować będzie mu zapewne Patryk Fajfer, który jest bardziej doświadczony od swojego kuzyna, Kevina.

Wspomniany wcześniej Krzysztof Jabłoński jest jedynym żużlowcem z Gniezna, który może jeszcze pamiętać mecz Startu w Rawiczu z pamiętnego sezonu 2002, w którym to nasz klub otarł się o awans do Ekstraligi. Na zamieszczonym powyżej zdjęciu widzimy starszego z braci Jabłońskich jadącego w parze z Markiem Hućko. Rywalami gnieźnian byli wówczas Adam Skórnicki oraz Robert Mikołajczak. I wtedy, i teraz to gnieźnianie są faworytami tego spotkania.

Kibice żużla w Gnieźnie zastanawiają się zapewne, jaka będzie forma Krzysztofa Jabłońskiego. Podczas przedsezonowych treningów nie był on najszybszym żużlowcem, ale wydaje się, że na tle rawickich jeźdźców powinien poradzić sobie dobrze. Podopieczni Henryka Jaska są typowani na ostatnią drużynę tegorocznego sezonu 2 ligi żużlowej. Osiągnięciem tej drużyny będzie wygranie jakiegokolwiek spotkania u siebie, nie mówiąc już o meczach na wyjeździe, gdzie o każdą zdobycz punktową będzie niebywale ciężko.

W kadrze naszych rywali z Rawicza znajduje się Sebastian Niedźwiedź (jako gość) i Ukrainiec Stanisław Mielniczuk - to zdecydowanie najjaśniejsze postacie. Obiecującym żużlowcem jest też 22-letni Niemiec, Valentin Grobauer. Awizowany skład Kolejarza na sobotni mecz uzupełniają: Miłosz Wypior, Tomasz Dutka i Przemysław Giera. Obiektywnie trzeba przyznać, że skład Kolejarza to za mało, nawet jak na rozgrywki II-ligowe. Każdy inny wynik niż zwycięstwo Startu będzie zaskoczeniem.

Choć jest to najniższa klasa, w której mogą startować żużlowcy w Polsce, to trzeba przyznać, że nie jest to ta sama liga pod względem poziomu, co choćby w 2008 roku, kiedy po raz ostatni startowali w niej gnieźnianie. Teraz o punkty jest znacznie trudniej.

Mecz Kolejarz Rawicz - GTM Start Gniezno odbędzie się w sobotę. Pierwszy wyścig zaplanowany został na godzinę 15.45. Prezentacja kwadrans wcześniej, o 15.30. Biletem wstępu na to spotkanie jest program zawodów - do nabycia w kasach w cenie normalny 15 zł, ulgowy 10 zł. Wynik meczu Startu w Rawiczu zaprezentujemy w sobotnie popołudnie na naszej stronie gniezno.naszemiasto.pl.