Grafomania urzędowa

Tego nie jest w stanie przeczytać przeciętny Europejczyk – mówią specjaliści o konstytucji europejskiej, której drugi już naród w Europie powiedział nie. Czy mówią to z zawstydzeniem, że oto napisano coś ważnego dla ludzi, a ludzie nie są w stanie tego nawet przeczytać? Nie, jakoś nikt się nie wstydzi, że powstał taki gniot. Analizuje się różne przyczyny owego nie. Ludzie powiedzieli: nie – biurokratycznej pysze Brukseli, tej współczesnej wieży Babel, pysze specjalistów, którzy piszą dla siebie i w głębi duszy są dumni z tego, że to tak zamotane. Konstytucję 3 Maja do dziś można czytać z pełnym zrozumieniem. Konstytucję USA można nawet śpiewać. Nie mówiąc już o Dziesięciorgu Przykazań. Wzory więc są. Słowo jest po to, by się porozumiewać. Jest grafomania w literaturze pięknej, jest i w użytkowej, a konstytucja europejska to właśnie jej przykład.