Nieobiektywny, infantylny, ale szczery PRZEWODNIK KULTURALNY
Czasem warto się nie wychylać...
Taki to już polski zwyczaj, że jak jednemu się uda to ciągnie za sobą innych. Przecież przegrywa zawsze jednostka, a wygrywają wszyscy. Gorzej jak tym pociągniętym brakuje kompetencji, podstawowej wiedzy, obycia, czy rozsądnej pokory...
I tak przebywając w Urzędzie Miasta słychać od czasu do czasu tupot małych stóp. To nowy zespół prasowy biega po korytarzach mając coś ważnego do zrobienia. Jest ich kilku, a średnia wieku i wiedza kwalifikuje ich co najwyżej do pracy w sklepiku szkolnym. Czym dokładnie się zajmują? Po co zostali zatrudnieni? Jakie są ich kompetencje? Nieistotne. Ważne, że działają i robią to nad wyraz aktywnie. Owa perfekcyjnie zorganizowana grupa powołała nawet swojego szeryfa. To właśnie pod jego wodzą, młodzi, rządni krwi ważniacy telefonują, rozsyłają maile i pozywają lokalnych przedstawicieli mediów rozbawiając przy tym samych zainteresowanych.
Krąży plotka, że owy zespół chce uczyć redaktorów pracy. Z uwagą czekam na kolejne odsłony tego kabaretu.
Czasem warto się nie wychylać... Zwłaszcza, gdy jesteś tam, gdzie nie powinieneś się znaleźć.
Chcesz podyskutować z autorem lub podzielić się jakąś informacją? Napisz! [email protected] lub [email protected]
Jan Jałoszyński – student kulturoznawstwa, założyciel stowarzyszenia Kulturalny Miłosław, organizator cyklicznej muzycznej offensywy - Zgrzytowisko, stały współpracownik "Głosu Wielkopolskiego", "Gnieźnieńskiego Tygodnia" i portalu gniezno.naszemiasto.pl, wcześniej związany z gnieźnieńskim Teatrem i magazynem kutluralnym POPCENTRALA
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?